Dzielenie się hasłem do Netfliksa to… przestępstwo? Tak uznali w Wielkiej Brytanii, a Netflix zapowiada dokręcanie śruby w 2023 roku
Agata Jarzębowska
23 grudnia 2022, 11:29
"Wednesday" (Fot. Netflix)
Nadchodzi koniec współdzielenia kont na Netfliksie. Platforma od 2023 roku wprowadzi dodatkowe opłaty za udostępnianie komuś swojego konta. Co ciekawe, dzielenie się hasłem może być… przestępstwem.
Nadchodzi koniec współdzielenia kont na Netfliksie. Platforma od 2023 roku wprowadzi dodatkowe opłaty za udostępnianie komuś swojego konta. Co ciekawe, dzielenie się hasłem może być… przestępstwem.
Netflix ma za sobą trudny rok. I chociaż ostatni kwartał przyniósł powiew nadziei – platforma przestała tracić użytkowników i zyskała 2,4 mln nowych, to jednak Netflix nadal ma sporo do odrobienia po dużych finansowych spadkach z początku roku. W 2023 roku w życie wejdą dodatkowe opłaty za dzielenie się kontem na Netfliksie.
Netflix wprowadzi opłaty za współdzielenie konta
Jak podaje "The Wall Street Journal", nowych opłat już nie unikniemy – Netflix chce raz i na dobre pozbawić się problemu z dzieleniem kont. Może się więc okazać, że platforma będzie skrupulatnie śledziła, skąd odbywają się logowania na nasz profil, i robiła problemy tym, którzy logują się z różnych miejsc i urządzeń. Czy dla Netfliksa to naprawdę aż tak duży problem?
Platforma czerpała dość duże profity podczas lockdownu, gdy zamknięci w domach oglądaliśmy seriale. Okazało się jednak, że wiele rodzin i znajomych wymieniało się hasłami do swoich kont, tym samym zamykając Netfliksowi drogę do zdobycia nowych użytkowników. Badanie przeprowadzone w 2019 roku wykazało, że Netflix traci 135 milionów dolarów na osobach, które współdzielą swoje konto.
Platforma musi być jednak ostrożna, bo zbyt gwałtowne działania mogą jej zaszkodzić, a nie pomóc. Stąd zamiast całkowitego zakazu dzielenia kont zostanie wprowadzona dodatkowa opłata. W Ameryce Południowej testowane jest także rozwiązanie, w którym użytkownicy spoza głównego gospodarstwa domowego muszą wpisać kod potwierdzający ich tożsamość – każdorazowo mają na to 15 minut.
Jeżeli nie chcą przez to przechodzić za każdym razem, właściciel konta może dodać maksymalnie dwóch użytkowników spoza gospodarstwa domowego, którzy objęci będą dodatkową opłatą w wysokości 2,99 dolarów. Jest to dokładnie jedna czwarta kwoty, jaką tamtejsi użytkownicy płacą miesięcznie za plan podstawowy. Jeśli podobne rozwiązanie, jeśli chodzi o cenę, zostanie przyjęte w Polsce, prawdopodobnie dopłacimy 7,25 zł za każde subkonto.
Na chwilę obecną nie wiadomo, jak to będzie wyglądać w Europie czy w USA i które z testowanych rozwiązań zostanie wprowadzone na cały rynek. Można założyć, że Netflix liczy na to, iż część osób uzna, że lepiej i prościej będzie skorzystać np. z tańszego pakietu z reklamami.
Czy dzielenie się kontem na Netfliksie to przestępstwo?
Jednocześnie można śmiało założyć, że era współdzielenia kont w serwisach streamingowych dobiega końca. To, co jeszcze kilka lat temu było normalnością, dziś zaczyna postrzegane jako piractwo i oszustwo. Jak podaje Forbes, brytyjskie Intellectual Property Office uznało, że dzielenie się kontem na Netfliksie czy innych tego typu platformach jest naruszeniem własności intelektualnej, a tym samym przestępstwem. Czy to znaczy, że użytkownicy Netfliksa mogą trafić za kratki?
Sprawa nie jest taka prosta, bo Netflix musiałby pozywać każdego z użytkowników z osobna, co raczej jest mało prawdopodobne. Takie próby mogłyby tylko odwrócić użytkowników od Netfliksa, ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo – platforma może kiedyś skorzystać z tej furtki jako straszaka. Wielka Brytania tym samym jest pierwszym krajem, w którym uznano dzielenie się hasłem za oszustwo. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy inne państwa pójdą za jej przykładem.