Wiemy już, kto będzie mordercą w filmowym "Lutherze". Zobaczcie zdjęcie i poznajcie szczegóły
Agata Jarzębowska
12 stycznia 2023, 10:43
"Luther: Zmrok" (Fot. Netflix)
Nowe zdjęcie z filmu "Luther: The Fallen Sun" pokazuje Andy'ego Serkisa jako milionera i zarazem seryjnego zabójcę, z którym zmierzy się tytułowy detektyw. Idris Elba zdradza też, że przed nami historia w stylu Bonda.
Nowe zdjęcie z filmu "Luther: The Fallen Sun" pokazuje Andy'ego Serkisa jako milionera i zarazem seryjnego zabójcę, z którym zmierzy się tytułowy detektyw. Idris Elba zdradza też, że przed nami historia w stylu Bonda.
"Luther: The Fallen Sun" to filmowa kontynuacja serialu "Luther", która powstała przy współpracy telewizji BBC z platformą Netflix. W magazynie "Total Film" pokazano nowe zdjęcia, na których są Idris Elba i Andy Serkis. Elba udzielił także wywiadu, w którym podzielił się ambitnymi marzeniami.
Luther: The Fallen Sun – Andy Serkis jako morderca
"Luther: The Fallen Sun" ma być jednocześnie kontynuacją i nową wersją serialowego "Luthera". Zobaczymy, jak makabryczny seryjny morderca terroryzuje Londyn, podczas gdy genialny, ale skompromitowany detektyw John Luther (Idris Elba) siedzi za kratkami. Dręczony swoim niepowodzeniem, jeśli chodzi o schwytanie cybernetycznego psychopaty, który teraz z niego kpi, Luther postanawia wydostać się z więzienia, aby dokończyć robotę wszelkimi dostępnymi środkami.
Złoczyńcą będzie Andy Serkis ("Andor"), którego możemy zobaczyć na zdjęciu – wcieli się on w Davida Robeya, milionera, wykorzystującego nasze lęki przed szpiegowaniem przez nowe technologie i potencjał dark web. Robey już wcześniej miał do czynienia z Lutherem, ale został przez niego zignorowany. Teraz wykorzystuje nowe technologie do inwigilacji, odkrywając sekrety, które pozwalają mu manipulować innymi.
Co jeszcze nas czeka w filmowym "Lutherze"? Radio Times przytoczył fragment wywiadu "Total Film" z Idrisem Elbą, w którym aktor zasugerował, że film będzie trochę jak Bond.
— To nie jest konkurs, ale odwołuję się do Bonda jako wzoru dla tego rodzaju filmu, do którego dążymy. John jest główną postacią w filmie, w którym jest też postacią bohaterską. To jest porównanie, które robię. Niektóre filmy robią to dobrze – Bond jest jednym z nich.
Aktor wyraził także nadzieję, że "Luther: The Fallen Sun" pomoże stworzyć franczyzę na wzór tej bondowskiej, w której zmieniają się aktorzy, ale sama historia szpiegowska trwa niezmiennie.
— Moją ambicją jest mieć taką skalę, ten szacunek. Chcę, żeby ludzie mówili: "Och! Luther, pierwszy film? Doskonały". I żebyśmy mogli to kontynuować. A może później, kiedy będę na to za stary, ktoś inny wkroczy, by zagrać Johna.
Oprócz Elby w filmowym "Lutherze" powróci także Dermot Crowley jako Martin Schenk, szef Luthera z policji. Do obsady dołączyła zaś m.in. Cynthia Erivo ("Outsider"), która zagra detektywkę stającą się nemezis Luthera.
Za film odpowiadają twórca i scenarzysta serialu Neil Cross oraz reżyser Jamie Payne, który wyreżyserował 5. sezon "Luthera". Planowana data premiery to marzec 2023 roku, ale na razie nie wiemy, czy wtedy film pojawi się także na Netfliksie w Polsce.