Bryan Cranston zdradza kulisy kultowej sceny z "Breaking Bad". Jak kręcono rzucanie pizzą na dach?

Jedną z najbardziej kultowych scen z "Breaking Bad" było rzucenie pizzy na dach domu przez Waltera White'a, co zresztą fani starają się od czasu do czasu powtarzać, zakłócając spokój prawdziwego właściciela domu, gdzie kręcono serial. Bryan Cranston opowiedział, jak wyglądały kulisy kręcenia tej sceny. Omówił też zajście z kradzieżą scenariusza do finałowego sezonu "Breaking Bad", dementując krążące plotki.

Breaking Bad – Bryan Cranston o rzucaniu pizzą na dach

Bryan Cranston gościł w "Rich Eisen Show" i został zapytany, czy prawdą jest, że pizza rzucona na dach była całkowitym przypadkiem, ale scena była tak dobra, że twórca serialu Vince Gilligan postanowił umieścić ją w serialu. Bryan Cranston powiedział, że to nieprawda i scena z pizzą była zaplanowana.

— Kiedy wręczyli mi pizzę, była wielkości buicka. Trzymam to na dwóch rękach i mówię: "Dlaczego daliście na wierzch każdy możliwy dodatek? To jest ciężkie jak cholera". Więc musiałem ją rzucić i pomyślałem: "Jak ja to tam umieszczę?". (…) I nie mogłem celowo tego tam wrzucić, to musiał być wypadek. Więc powiedziałem: "Myślę, że dam radę dorzucić mniej więcej tutaj". A kamerę mieli tutaj i filmowali w tym kierunku. I ja się po prostu zdenerwowałem i rzuciłem.

Wbrew swoim obawom Cranston za pierwszym razem rzucił pizzą tak, jak trzeba, ale podczas sceny nie mógł sprawdzić, jak mu poszło.

— I [pizza] wylądowała w idealnym miejscu. Jedno ujęcie. Jedno ujęcie, dokładnie to [miejsce]. Usłyszałem westchnienia. Ale kontynuowałem tę scenę i nie patrzyłem na [pizzę]. Wsiadłem do samochodu i odjechałem. I powiedziałem: "Co to było, co stało się z pizzą?". Odpowiedzieli: "Nie mogłeś tego lepiej wycelować. Nie mogłeś tego lepiej rzucić. Mamy to. To jest fantastyczne. Zróbmy jeszcze jedno ujęcie".

Breaking Bad – Bryan Cranston o kradzieży scenariusza

Z kolei w programie Jamesa Cordena "The Late Late Show" Bryan Cranston został zapytany, czy naprawdę zgubił scenariusze do finałowych odcinków "Breaking Bad". Aktor zaprzeczył, że je "zgubił" i opowiedział o tym, jak został ofiarą kradzieży.

— Jeździłem po okolicy, poszedłem na szczyt gór Sandia w Albuquerque i rozglądałem się, spacerowałem, a kiedy wróciłem, [zobaczyłem, że] ktoś włamał się do mojego samochodu. A w środku była moja teczka z dwoma ostatnimi scenariuszami do "Breaking Bad". Zjechałem ze wzgórza, poszedłem na stację benzynową i zapytałem: "Gdzie jest lokalny posterunek policji?". Pokazali mi jak tam dotrzeć. Idę na komisariat – a ten jest zamknięty. I informacja: "Jeśli to nagły wypadek, zadzwoń pod 911. Jeśli to nie jest nagły wypadek, zadzwoń pod ten numer". Więc dzwonię pod drugi numer, nie pod numer alarmowy, i zostawiam swoje nazwisko.

W jakiś sposób nagranie Bryana Cranstona wyciekło do mediów i aktor został oskarżony, że z tak błahym problemem zadzwonił pod numer alarmowy.

— W jakiś sposób to wyciekło. Następnego dnia w programie "Good Morning America" [informowano, że] "Bryanowi Cranstonowi skradziono scenariusze i zadzwonił pod numer 911. Mamy nagranie!". A potem, jak to w mediach społecznościowych, dostałem dużo negatywnych wiadomości. "Dlaczego miałby zajmować linię 911? Ktoś może tego naprawdę potrzebować!". [O scenariuszu] krążyły plotki, a potem Vince Gilligan dużo w nim zmienił, ponieważ nie chciał przecieków.

Bryan Cranston powrócił na chwilę do roli Waltera White'a w finałowym sezonie "Better Call Saul". Spin-off "Breaking Bad" wygrał aż trzy nagrody podczas Critics Choice Awards 2023, w tym dla najlepszego serialu dramatycznego.

Breaking Bad jest dostępne na Netfliksie