"Różowe lata 90." pozostawiły widzów z miłosnym twistem. Co gwiazdy serialu mówią o finale?
Agata Jarzębowska
23 stycznia 2023, 14:03
"Różowe lata 90." (Fot. Netflix)
Co aktorzy sądzą o zwrocie akcji z finału 1. sezonu "Różowe lata 90."? Czy są zadowoleni z tego, jak potoczyła się akcja? Obsada spin-offu "Różowych lat 70." komentuje. Spoilery!
Co aktorzy sądzą o zwrocie akcji z finału 1. sezonu "Różowe lata 90."? Czy są zadowoleni z tego, jak potoczyła się akcja? Obsada spin-offu "Różowych lat 70." komentuje. Spoilery!
Spin-off "Różowych lat 70." zabrał nas w czasie i pokazał kolejne pokolenie młodzieży, które w Point Place w Wisconsin przeżywa pierwsze miłostki, dramy, koncertowo podpada Redowi Formanowi (Kurtwood Smith) i pozwala wyżyć się w roli gospodyni Kitty Forman (Debra JoRupp). 1. sezon serialu "Różowe lata 90." pozostawił widzów z miłosnym zwrotem akcji. Co myśli o nim młoda obsada serialu?
Różowe lata 90. – co o finale 1. sezonu myślą aktorzy?
W finale 1. sezonu "Różowych lat 90." Leia Forman (Callie Haverda) tuż przed powrotem do domu, do Chicago, prawie pocałowała brata Gwen (Ashley Aufderheide), Nate'a (Maxwell Acee Donovan), który spotyka się z Nikki (Sam Morelos). Równocześnie Leią wciąż zainteresowany jest Jay Kelso (Mace Coronel), który powiedział jej, że dla niej może spróbować związku na odległość. W rozmowie z E! News młodzi aktorzy zdradzili, co myślą o zaskakującym trójkącie miłosnym i wyjeździe Lei zaraz po tym, co się stało.
— To naprawdę trudne. Myślę, że Leia i Jay mieli miłe momenty, które pojawiają się w całym sezonie. Ale jest też malutki miły moment między Leią i Nate'em, ale oczywiście nie chcę wchodzić w drogę relacji Nate'a i Nikki. Osobiście chciałabym zobaczyć, jak Leia przez chwilę dorasta i odnajdzie siebie, zanim wskoczy w coś nowego – powiedziała Haverda.
Wcielający się w Nate'a Maxwell Acee Donovan zgadza się, że nie jest to łatwa sytuacja, tym bardziej że sam uwielbia związek swojego bohatera z Nikki.
— To trudne pytanie. Uwielbiam związek Nate'a i Nikki. Ale pod koniec sezonu Nate i Leia mają kilka szalonych momentów, które sprawiają, że mamy wrażenie: "O, może coś w tym jest". Zgłębianie tego jest intrygujące.
Z kolei Mace Coronel, grający Jaya Kelso, nie miał żadnych wątpliwości co do zamiarów swojego bohatera. Można śmiało powiedzieć, że jaki ojciec, taki syn.
— Słuchaj, moja postać to Kelso. Myślę, że to wszystko wyjaśnia. Nie sądzę, żeby był w stanie zaangażować się w związek. Mój bohater jest już całkiem zakochany: w sobie.
Jeszcze nie wiadomo, czy dowiemy się, jakie będą dalsze losy dzieciaków. Zanim Netflix ogłosi, jakie ma dalsze plany na serial i czy będzie 2. sezon, zapraszamy do przeczytania naszej recenzji "Różowych lat 90.".