Serial "The Last of Us" zmienił wątek Tess. Jak bardzo wydarzenia z 2. odcinka różnią się od tych z gry?
Karolina Noga
25 stycznia 2023, 10:14
"The Last of Us" (Fot. HBO)
"The Last of Us" to adaptacja kultowej gry i chociaż większość fanów jest zachwyconych jej dokładnością, to w serialu nie brakuje nowych pomysłów. Jak bardzo zmieniono wątek Tess? Spoilery z 2. odcinka serialu!
"The Last of Us" to adaptacja kultowej gry i chociaż większość fanów jest zachwyconych jej dokładnością, to w serialu nie brakuje nowych pomysłów. Jak bardzo zmieniono wątek Tess? Spoilery z 2. odcinka serialu!
W 2. odcinku "The Last of Us" pt. "Zarażeni" byliśmy świadkami przerażającego końca Tess (Anna Torv). Po tym jak zorientowała się, że została ugryziona i nie zostało jej dużo czasu, bohaterka poświęciła się, by umożliwić Joelowi (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey) dalszą drogę, a tuż przed śmiercią doświadczyła obrzydliwego pocałunku jednego z klikaczy. Tymczasem w grze taka scena nie miała miejsca. Co się wydarzyło?
The Last of Us odcinek 2 – jak zmieniono wątek Tess?
Początek całej spirali wydarzeń w grze i w serialu jest dokładnie taki sam. Po tym jak Joel, Tess i Ellie docierają do siedziby Świetlików, okazuje się, że nikogo już tam nie ma. I tutaj następuje kilka dużych zmian w stosunku do fabuły znanej graczom.
W serialu członkowie Świetlików pozabijali się nawzajem, a wszystko zaczęło się od tego, że w w grupie znalazła się zarażona osoba, która doprowadziła do rozprzestrzenienia się dalej infekcji. Tess, która została zainfekowana, postanowiła zostać z ich ciałami w budynku i powstrzymać hordę zombie. Tak jak w grze, bohaterka zaczęła namawiać Joela, by kontynuował podróż z Ellie. Następnie oblała benzyną lobby i czekała z zapalniczką, by wysadzić budynek w powietrze. Zanim udało jej się wszystko podpalić, została "pocałowana" przez jednego z klikaczy.
Gra przedstawiła scenę inaczej. Przede wszystkim to oddziały organizacji FEDRA wtargnęły do budynku, zabijając członków Świetlików. Gdy do ratusza zaczął zbliżać kolejny oddział żołnierzy, Tess została, by jak najdłużej ich zająć. Następnie zaczęła rozpraszać żołnierzy, próbować zabić, ilu się da, a w końcu sama zginęła w strzelaninie, tym samym dając Joelowi i Ellie czas na ucieczkę. Nie widzimy w grze jej śmierci, tylko reakcję Joela.
The Last of Us odcinek 2 – twórcy o śmierci Tess
Wyjaśniając tę zmianę, współtwórca serialu Craig Mazin powiedział w oficjalnym podcaście "The Last of Us", że biorąc pod uwagę odległość od strefy kwarantanny, w serialowej wersji obecność żołnierzy FEDRA w tym miejscu nie miałaby sensu.
— Czemu w ogóle FEDRA miałaby tu być? Co tu robią? Nie ma tu tak naprawdę nic, [co by sprawiało], że mieliby robić za policję. Nie miało dla mnie większego sensu, żeby FEDRA była tak daleko.
Neil Druckmann, współtwórca zarówno gry, jak i serialu w rozmowie z Variety wyjaśnił szerzej kontekst całej zmiany wątku Tess i sceny jej śmierci.
— Częściowo było to odstępstwo od gry, w której Tess zostaje zabita przez żołnierzy. Odbyliśmy długą rozmowę na temat tego, co jest bardziej odpowiednie tematycznie dla tego odcinka, który nazywa się "Zarażeni" i dotyczy zagrożenia z zewnątrz. Opuściliśmy strefę kwarantanny, co doprowadziło do tej innej wersji, w której ona [Tess] daje możliwość ucieczki Joelowi i Ellie, wysadzając w powietrze grupę zarażonych.
Ponieważ jesteśmy okrutni dla postaci, które tak bardzo kochamy, czuliśmy, że [Tess] tak jakby wiedziała, że jest skończona, a potem zapalniczka nie działa i doprowadzamy ją aż do krawędzi przerażenia, zanim w końcu dajemy jej odejść.
Pomimo zmian serial HBO jest chwalony przez graczy i cieszy się ogromną popularnością – właśnie padł kolejny rekord. "The Last of Us" zanotowało największy wzrost oglądalności w drugim tygodniu emisji w 50-letniej historii stacji. W sieci pojawił się zwiastun 3. odcinka "The Last of Us", w którym główne role mają odegrać Bill (Nick Offerman, "Parks and Recreation") i Frank (Murray Barlett, "Biały Lotos").