Co czeka nas w kolejnych odcinkach "The Last of Us"? Ekipa zapowiada historię Ellie i mocny moment z Joelem
Karolina Noga
5 lutego 2023, 12:33
"The Last of Us" (Fot. HBO)
Za nami trzy odcinki "The Last of Us". Emocji nie brakowało, ale to dopiero początek – aktorzy zapowiadają, że wiele jeszcze przed nami, w tym m.in. backstory Ellie. Czego możemy się spodziewać?
Za nami trzy odcinki "The Last of Us". Emocji nie brakowało, ale to dopiero początek – aktorzy zapowiadają, że wiele jeszcze przed nami, w tym m.in. backstory Ellie. Czego możemy się spodziewać?
Zwiastun 4. odcinka "The Last of Us" zapowiada dalszą podróż Joela (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey) przez postapokaliptyczną Amerykę. Na bohaterów czekają kolejne kłopoty, niebezpieczeństwa i wyzwania. Czego jeszcze możemy oczekiwać w dalszej części sezonu?
The Last of Us – co czeka nas w kolejnych odcinkach?
Już w 1. odcinku "The Last of Us" Marlene (Merle Dandridge) wspomniała o tajemniczej Riley, co wyraźnie wzbudziło w Ellie emocje. Bella Ramsey w rozmowie z The A.V. Club obiecała, że dowiemy się, o co chodzi i zobaczymy przeszłość Ellie, przy okazji opowiadając o roli Storm Reid.
— [Storm Reid] gra postać o imieniu Riley. To odcinek z historią Ellie, więc jest tylko nasza dwójka i widzicie ich relację i to, jak się odnoszą do siebie nawzajem. Widzicie, jak są najlepszymi przyjaciółkami i nie tylko. Współpraca ze Storm była niesamowita. Jest niesamowicie zajęta. W tym samym czasie robi dyplom na uniwersytecie. Jestem naprawdę zainspirowana jej osobą i tym, jak dobrze radzi sobie ze swoim szalonym życiem. Radzi sobie z tym z wielkim wdziękiem. Tak, była wspaniała w pracy. Jestem podekscytowana, że ludzie zobaczą ten odcinek. Mam nadzieję, że im się spodoba.
W nadchodzących odcinkach zgłębimy nie tylko przeszłość bohaterki, ale także zajrzymy głębiej w duszę Joela. Współtwórca i główny scenarzysta serialu Craig Mazin zapowiada, że widzowie powinni szykować się na naprawdę mocne sceny.
— Nie sądzę, że cofniemy się daleko wstecz, ale przeszłość Joela jest tym, co kształtuje jego przyszłość. Jest pewien szczególny moment, o którym myślę, który również po prostu [uderza] mnie tak mocno. Portret Joela w wykonaniu Pedra Pascala ma w sobie tyle duszy i człowieczeństwa, a także wrażliwości, zwłaszcza gdy Joel jest sam. Wiecie, o czy mówię? Musi być twardym facetem wokół wszystkich, ale kiedy jest sam, to właśnie wtedy widać całą tę duszę – powiedział w rozmowie z TVLine.
W oczekiwaniu na ciąg dalszy możecie zobaczyć zdjęcia z 4. odcinka "The Last of Us" i debiut Melanie Lynskey w roli Kathleen, bezwzględnej przywódczyni grupy rewolucjonistów.