Kim są Henry i Sam? Czemu Kathleen ich ściga? Wyjaśniamy końcówkę 4. odcinka "The Last of Us"
4. odcinek "The Last of Us" przedstawił nam kilkoro nowych bohaterów. Poza grupą Łowców z Kathleen na czele w rozmowach przewijają się dwa imiona: Henry i Sam. Kim są? Co zmieniono? Uwaga na spoilery, w tym także z gry.
W 4. odcinku "The Last of Us" wraz z Joelem (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey) dotarliśmy do Kansas City, gdzie rządzi grupa Łowców na czele z Kathleen (Melanie Lynskey). Kobieta gorączkowo szuka osoby imieniem Henry (Lamar Johnson) i jest przekonana, że nasi bohaterowie są jego sojusznikami. Pod koniec odcinka Joel i Ellie faktycznie stają oko w oko z Henrym oraz jego bratem Samem – to właśnie dwaj bracia celują do nich z broni. Kim są ci bohaterowie i czemu stali się celem Kathleen?
The Last of Us odcinek 4 – kim są Henry i Sam?
Henry i Sam (w serialu gra go Keivonn Woodard) występowali także w grze. Zamiast w Kansas City, Joel i Ellie natrafili na nich w Pittsbourghu. Chłopcy podróżowali z grupą kilku osób, jednak zostali napadnięci przez Łowców i tylko braciom udało się przeżyć spotkanie. Po spotkaniu cała czwórka łączy siły i ucieka przed Łowcami.
W serialu historia wyraźnie jednak będzie bardziej skomplikowana. W tym momencie jest już jasne, iż mamy do czynienia z historią osobistej zemsty. Kathleen uważa, że Henry jest jedną z osób odpowiedzialnych za śmierć jej brata. Melanie Lynskey w rozmowie z Entertainment Weekly podkreśliła, że zemsta napędza działania jej bohaterki, bo dla Kathleeen jej brat był kimś na poziomie Jezusa.
— [Showrunner Craig Mazin] powiedział mi: "Mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale bardzo bym chciał, żebyś zagrała zbrodniarkę wojenną". Wyobraźcie sobie, że dorastacie jako rodzeństwo Jezusa i myślicie sobie: "Mój brat jest najwspanialszym człowiekiem. On przewodzi światu. Jest najmilszą, najbardziej przyzwoitą osobą. Nie wydaje mi się, żebym była aż tak wspaniałym człowiekiem. Tak naprawdę nie muszę być nikim szczególnym, bo mam tę osobę u boku". A potem ktoś brutalnie go zabija i to jest bardzo niesprawiedliwe. Kim się stajecie po tym wydarzeniu?"
Poza postacią Kathleen i związanym z nią wątkiem polowania na Henry'ego, twórcy zdecydowali się na kolejną zmianę – w serialu Sam jest niesłyszący (i gra go niesłyszący aktor), co zdaniem Neila Druckmanna ma dodać dramaturgii całości.
— Jedną ze zmian, które wprowadziliśmy na potrzeby serialu, jest to, że uczyniliśmy Sama niesłyszącym. (…) Tego rodzaju ograniczenie doprowadziło do naprawdę interesujących decyzji fabularnych, które pod pewnymi względami sprawiają, że ta sekwencja ma większą siłę niż w grze, przynajmniej dla mnie. I jestem bardzo ciekawy, jak zareagują na nią inni ludzie – powiedział w rozmowie z "The Washington Post".
Wątek Henry'ego i Sama będzie z pewnością rozwinięty w kolejnym odcinku – tutaj znajdziecie zwiastun 5. odcinka "The Last of Us", w którym na ulicach Kansas City rozegra się istna wojna, a Joel i Ellie zmierzą się z potworem jeszcze gorszym niż klikacze.