Gwiazda 7. odcinka "The Last of Us" ostro do homofobów: "Nie podoba wam się, to nie oglądajcie"
Marta Wawrzyn
28 lutego 2023, 13:44
"The Last of Us" (Fot. HBO)
Podczas gdy w świecie "The Last of Us" trwa walka z zarażonymi zabójczym grzybem, gwiazdy serialu zmagają się z innym typem potworów: homofobami. Storm Reid to kolejna aktorka, która stawia sprawę ostro.
Podczas gdy w świecie "The Last of Us" trwa walka z zarażonymi zabójczym grzybem, gwiazdy serialu zmagają się z innym typem potworów: homofobami. Storm Reid to kolejna aktorka, która stawia sprawę ostro.
Za nami 7. odcinek "The Last of Us", w którym zobaczyliśmy historię z dodatku do głównej gry pt. "Left Behind" (tutaj poczytacie o różnicach między tym odcinkiem a grą). Składa się ona głównie z retrospekcji, pokazujących przyjaźń Ellie (Bella Ramsey) i Riley (Storm Reid), przeradzającą się na naszych oczach w historię miłosną.
The Last of Us – Storm Reid zwraca się do homofobów
Storm Reid w rozmowie z Entertainment Weekly przyznała, że wpadło jej do głowy, iż odcinek ten może spotkać się z atakami ze strony homofobów, tak jak było to z historią Billa (Nick Offerman) i Franka (Murray Bartlett), który był atakowany niskimi ocenami na popularnych portalach. Odcinka broniła m.in. Bella Ramsey, mówiąc homofobom wprost, żeby się do wątków LGBTQ+ zaczęli przyzwyczajać, bo będzie ich więcej.
— Tak jak powiedziała Bella, kiedy wyszedł 3. odcinek: jeśli ci się nie podoba, to nie oglądaj. Opowiadamy ważne historie. Opowiadamy historie ludzkich doświadczeń i to jest to, dla czego żyję. To właśnie sprawia, że opowieść jest dobra – ponieważ opowiadamy historie ludzi, którzy zajmują miejsce w świecie – skomentowała Reid.
W "Left Behind" oglądamy, jak Ellie i Riley spędzają razem noc w centrum handlowym, wygłupiają się, prowadzą poważne rozmowy, kłócą się, a w końcu dochodzi między nimi do pocałunku. 19-letnia Reid uważa, że to niepojęte, że komuś miałoby to przeszkadzać.
— Jest 2023 rok. Jeśli przejmujesz się tym, kogo kocham, musisz zweryfikować swoje priorytety. Jest tak wiele innych rzeczy, o które trzeba się martwić w życiu. Czemu martwi cię to, że te młode osoby – czy ktokolwiek – kochają się nawzajem? Miłość jest piękna, a fakt, że ludzie mają o tym coś do powiedzenia, to po prostu nonsens.
W rozmowie z Serialową Storm Reid przyznała, że była zachwycona serialowymi scenami tańca Ellie i Riley oraz ich pocałunku. Dodała również, że jest dumna, mogąc reprezentować na ekranie czarnoskóre młode kobiety, które są queerowe.
— Sceny pocałunku i tańca są uwielbiane przez fanów gry wideo, więc myślę, że byłoby szaleństwem nie dodać tych dwóch scen do serialu. To było po prostu mnóstwo frajdy. Czuję się po prostu zaszczycona i wyróżniona, że mogłam zagrać młodą czarną kobietę, która jest queerowa i odkrywa te uczucia oraz próbuje zrozumieć swoją relacją z najlepszą przyjaciółką. Myślę, że to jest bardzo piękne.
Kolejny odcinek zostawi już Riley daleko za sobą, skupiając się na teraźniejszości Ellie i Joela (Pedro Pascal). Tutaj możecie obejrzeć zwiastun 8. odcinka "The Last of Us".