O co chodzi z 7-Eleven w "The Last of Us" i skąd Ellie ma bliznę? Twórcy rzucają trochę światła na sprawę
Marta Wawrzyn
28 lutego 2023, 16:02
"The Last of Us" (Fot. HBO)
Dlaczego Ellie z "The Last of Us" ma brew przerwaną blizną? To oczywiście nie przypadek, a 7. odcinek serialu wyjaśnił nieco sprawę. Z kolejnymi wyjaśnieniami pospieszyli twórcy. Dalej spoilery oczywiście.
Dlaczego Ellie z "The Last of Us" ma brew przerwaną blizną? To oczywiście nie przypadek, a 7. odcinek serialu wyjaśnił nieco sprawę. Z kolejnymi wyjaśnieniami pospieszyli twórcy. Dalej spoilery oczywiście.
W 7. odcinku "The Last of Us" oglądamy retrospekcje z Ellie (Bella Ramsey) i Riley (Storm Reid) oraz dowiadujemy się, co się wydarzyło podczas wspomnianej już wcześniej w serialu wyprawy do centrum handlowego. Okazuje się jednak, że blizna, która przerywa brew Ellie, to nie jest efekt czegoś, co zaszło tej nocy. Miała ją wcześniej.
The Last of Us odcinek 7 – skąd Ellie ma bliznę?
Craig Mazin i Neil Druckmann skomentowali w oficjalnym podcaście serialu ten moment z odcinka, w którym pojawia się hasło "sytuacja jak z 7-Eleven". Chodzi o historię z przeszłości Ellie i Riley, którą Ellie najwyraźniej nie najlepiej wspomina. "Czy chcesz kolejnej sytuacji jak z 7-Eleven?" – pyta przyjaciółkę, kiedy ta proponuje jej wyprawę do galerii handlowej. Jak wyjaśnili twórcy, chodzi o jakąś sprawę z przeszłości, kiedy to dziewczyny prawdopodobnie włamały się do sklepu sieci 7-Eleven.
— Coś może pójść nie tak. Ktoś może ucierpieć. Ciągle słyszę to pytanie: skąd Ellie ma bliznę na brwi? I potem rozmawialiśmy o tym z Craigiem i zdradziłem mu parę myśli na ten temat. Stwierdziłem, że niekoniecznie chcę odpowiadać na to, przynajmniej jeszcze nie teraz. A on na to: OK, zasugerujmy, że tam jest historia – powiedział Neil Druckman.
Craig Mazin był trochę mniej tajemniczy, mówiąc wprost, że coś się wydarzyło podczas poprzedniej podobnej wyprawy Ellie i Riley. Zasugerował również, że to dlatego Ellie od razu wie, że trzeba zszyć ranę Joela.
— Coś się wydarzyło w 7-Eleven, który rzecz jasna jest w strefie kwarantanny i jest opuszczony. I w mojej głowie, to się wydarzyło, kiedy one były razem. Ellie i Riley musiały być razem, musiały się włamać, musiały szybko uciekać, było szkło, kiedy uciekały przez okno. Coś się wydarzyło. Ciekawe jest to, że w pierwszych, nie wiem, dziesięciu minutach tego odcinka wciąż powraca koncept szwów. Co moim zdaniem jest naprawdę interesujące – myśl, że kiedy jesteś ranny, musisz mieć szwy.
Jak dodał showrunner "The Last of Us", ma to też związek z powracającym przypomnieniem, że w tym świecie człowiek jest bardzo wątłą i słabą istotą.
— To wraca na końcu. To wszystko wraca. Ale myśl, że są blizny od samego życia w tym świecie, jest naprawdę interesująca. I było ważne – ponieważ Ellie i Joel rozmawiają o jego bliźnie, wcześniej, w 3. odcinku – to była interesująca szansa, żeby przynajmniej przyznać, że coś się wydarzyło. I to jest coś w stylu: cóż, nie wiemy dokładnie, skąd Ellie ma swoją bliznę, nie wiemy też dokładnie, skąd Joel ma swoją. Wszystko, co on mówi, to, że była strzelanina i ten drugi gość chybił. Tak więc my o tym napomykamy. Ale to, co mówimy wprost, to że przemoc jest stała i zostawia ślady, a czasem jedynym sposobem, żeby zamknąć ranę, jest pozszywanie jej.
7. odcinek "The Last of Us" to także historia Riley, a o tym, jak wyglądały kulisy, zapytaliśmy samą Storm Reid. Tutaj przeczytacie naszą rozmowę z aktorką.