Kiedy właściwie dzieją się wydarzenia z 7. odcinka "The Last of Us"? Da się to dokładnie określić
Marta Wawrzyn
3 marca 2023, 11:32
"The Last of Us" (Fot. HBO)
Jeśli zastanawialiście się, ile czasu upłynęło pomiędzy ostatnią nocą Ellie i Riley a momentem, w którym Ellie spotyka Joela i Tess – da się to dokładnie określić.
Jeśli zastanawialiście się, ile czasu upłynęło pomiędzy ostatnią nocą Ellie i Riley a momentem, w którym Ellie spotyka Joela i Tess – da się to dokładnie określić.
"The Last of Us" w 7. odcinku, zatytułowanym "Left Behind" i opartym na dodatku do gry pod tym samym tytułem, skupiło się na nocnej wyprawie Ellie (Bella Ramsey) i Riley (Storm Reid) do centrum handlowego, wypełniając w formie retrospekcji pewne luki, które mieliśmy w historii Ellie. A kiedy dokładnie dzieją się retrospekcje z Riley?
The Last of Us odcinek 7 – kiedy dzieją się retrospekcje?
Sprawę prześledził Screen Rant, który zauważył, że serial odpowiedział na to pytanie wcześniej, tylko wtedy mogliśmy nie zwrócić na to uwagi. Retrospekcje z 7. odcinka "The Last of Us" dzieją się ok. trzy tygodnie przed głównymi wydarzeniami. A wiemy to z końcówki 1. odcinka. Ellie uzyskała wtedy pozytywny wynik, kiedy żołnierz organizacji FEDRA sprawdzał za pomocą swojego urządzenia, czy nie jest zainfekowana.
Joel (Pedro Pascal) i Tess (Anna Torv), którzy wyprowadzali dziewczynę za mury strefy kwarantanny w Bostonie, wyglądali na przerażonych, a ona im wyjaśniła, że została ugryziona trzy tygodnie temu i nie zdradza żadnych objawów infekcji. Wydarzenia z Riley były więc bardzo świeże w momencie, kiedy rozpoczynała się główna historia.
W serialu padła też informacja, że Marlene (Merle Dandridge) i jej grupa Świetlików przetrzymywali Ellie w zamknięciu i na łańcuchu przez wiele dni, sprawdzając, czy nie przemieni się w zarażonego kordycepsem potwora. A jak Ellie do nich trafiła? Tego "The Last of Us" nie mówi wprost, ale nietrudno się domyślić, że ktoś ze Świetlików, może sama Marlene, po prostu ją znalazł w centrum handlowym razem z (ciałem?) Riley.
Serial dokładnie nie wyjaśnia, co się stało z Riley i jak Ellie trafiła do Świetlików, ale wydaje się mieć sens, że skoro Riley stacjonowała w centrum handlowych i pilnowała zapasów broni, ktoś przyszedł sprawdzić, co się wydarzyło, kiedy nie było z nią kontaktu. I prawdopodobnie znalazł wciąż żywą i zdrową Ellie oraz zainfekowaną Riley.
"The Last of Us" zdradziło nam już wcześniej, że chłopak z grupy Łowców, do którego Ellie strzeliła w Kansas City, nie był pierwszą osobą, jaką zabiła. A ponieważ dziewczyna nie miała wiele czasu, aby rozwijać swoje potencjalne zabójcze skłonności pomiędzy szkołą wojskową a momentem, kiedy spotkała Joela i Tess, możemy śmiało założyć, że tą osobą była właśnie Riley, która zapewne ją zaatakowała po przemienieniu się.
Screen Rant zauważa jeszcze jedną rzecz, mianowicie że "The Last of Us" znalazło idealny moment na pogłębienie postaci Ellie i wyjaśnienie, skąd bierze się jej strach przed utratą Joela, który sprawia, że w 7. odcinku postanawia go ratować za wszelką cenę. Poczucie winy osoby ocalałej, które ma Ellie, również ma związek z Riley.
Przed nami kolejne dramatyczne wydarzenia – kolejny odcinek serialu HBO przedstawi grupę niejakiego Davida i Ellie raz jeszcze będzie zmuszona do szybkiego działania. Tutaj znajdziecie zwiastun 8. odcinka "The Last of Us", w którym pojawia się także Troy Baker, odtwórca roli Joela w grze.