Kto jest kim w "True Blood"? Część 1 – wampiry
Anna Malarska
16 sierpnia 2011, 20:09
Wampiry, wilkołaki, menady, wróżki, zmiennokształtni, panterołaki… W "True Blood" przewija się cała menażeria. Jaka jest typologia tych stworzeń? Zacznijmy od wampirów.
Wampiry, wilkołaki, menady, wróżki, zmiennokształtni, panterołaki… W "True Blood" przewija się cała menażeria. Jaka jest typologia tych stworzeń? Zacznijmy od wampirów.
"Czysta krew", "Pamiętniki wampirów", cała masa filmów… Wampiry są teraz naprawdę modne. Ich popularność w literaturze i filmach jest już od dawna ugruntowana, w serialach dopiero teraz pukają do pierwszej ligi. Jak wypadają serialowe wampiry na tle wampirzych ikon z filmów i książek?
Osinowy kołek zawsze skuteczny
Skąd wzięły się wampiry? Wiarę w istnienie wampirów na ziemie zachodnioeuropejskie przyniosły najprawdopodobniej słowiańskie mamki. Wąpierz bądź upiór w świadomości mieszkańców Europy Środkowej powstawał z osób, które zginęły śmiercią nagłą, były za życia przez kogoś przeklęte, samobójców, wiedźm, a także tych zmarłych, nad którymi przeskoczyło zwierzę. W niektórych regionach wierzono, że zadatki na bycie wampirem po śmierci mają osoby leworęczne, rudzi lub posiadający zrośnięte brwi.
Brak stężenia pośmiertnego lub rumiana twarz nieboszczyka sugerowały, że może on stać się wąpierzem. Jeśli kogoś nawiedzały złe sny, budził się spocony, blady i był wiecznie zmęczony można było podejrzewać, że w nocy przychodzi do niego upiór, by pożywiać się jego krwią. W takim wypadku trzeba było pomyśleć, czy np. zmarły niedawno członek rodziny nie mści się tak na krewnym za niedopełnienie jakichś obowiązków wobec niego. Jeśli takie podejrzenie padało, należało pójść na cmentarz w dzień i odkopać trumnę.
Według zapisków ciało osoby, którą podejrzewano o wampiryzm obracano twarzą do ziemi, przebijano osinowym kołkiem, kładziono głaz na klatce piersiowej lub wkładano cegłę w zęby. Najskuteczniejszą metodą było obcięcie głowy nieboszczykowi i włożenie mu jej między nogi, mniej więcej na wysokość kolan, by nie mógł po nią sięgnąć, leżąc w trumnie. To nie pozwalało upiorowi wstać następnej nocy i dręczyć żywych.
Wampirza kultura masowa
Słowiański wąpierz trafił do anglosaskiej kultury pod nazwą vampyre, spopularyzowaną przez powieść Brama Strokera "Dracula" z 1897 roku. Wraz z kulturą masową wrócił do nas jako wampir.
Inną genezę wampiryzmu podają nam współczesne seriale bądź książki. Dla przykładu według podręcznika do gry RPG wydawnictwa White Wolf "Wampir: Maskarada" pierwszym wampirem był Kain, którego Bóg w ten sposób ukarał za bratobójstwo. Zaś by zostać Spokrewnionym (tak tam wampiry nazywają same siebie) człowiek musi zostać wyssany, a potem pożywić się krwią wampira.
Dracula w powieści Brama Strokera został przeklęty przez Boga. W trylogii "Underworld" za wampiryzm odpowiedzialny był zmutowany gen. Są też teorie, że wampirem nie można się stać, bo to po prostu jest osobna rasa ("Wiedźmin" Andrzeja Sapkowskiego, postać Emiela Regisa). Współczesne upiory nie przypominają zbytnio umarłych lub pierwszego wampira w dziejach kina z filmu "Nosfertau: Symfonia Grozy", granego przez Maxa Schrecka. Jedynie w "Wampirze: Maskaradzie" klan o nazwie Nosferatu, wzorowany właśnie na wampirze z tego niemieckiego filmu grozy, przypomina hrabiego Orloka.
Na ratunek krem z filtrem
Wampirze zdolności z reguły się powtarzają. Zaliczają się do nich przede wszystkim niesamowita szybkość i siła fizyczna. Wampiry potrafią też kontrolować ludzkie uczucia (głównie strach), zmieniać się w zwierzęta (zwłaszcza nietoperze), stawać się niewidzialni lub przemieniać się w mgłę.
Śmiertelność wampirów jest jeszcze bardziej dyskusyjna. Z reguły uznaje się, że wampiry nie umierają ze starości, ale również nie starzeją się. Można je jednak zabić przez odcięcie głowy, przebicie serca, rozczłonkowanie lub wystawienie na działanie światła słonecznego. Należy jednak uważać, gdyż wampiry posiadają niesamowitą zdolność regeneracji tkanek, zwłaszcza gdy są one najedzone.
W "Wampirze: Maskaradzie" przebicie serca jedynie unieruchamia wampira, w w "Kronikach wampirów" może umrzeć od pożywienia się martwą krwią (z nieboszczyka). Wampiry są odporne na srebro i jeśli już, to powoduje ono coś w rodzaju uczulenia, tak jak jest to pokazane w "Czystej krwi".
Światło słoneczne też nie czyni im aż takiej krzywdy. Dzięki kremom z wysokim filtrem UV w filmie "Blade" wampiry mogły chodzić za dnia. W sadze "Zmierzch" słońce nie robiło krzywdy wampirom, a jedynie sprawiało, że ich skóra mieniła się – co odróżniało ich od ludzi. W książkach Anny Rice starożytne wampiry mogły chodzić w świetle dnia.
Wampiry nie reagują również na symbole religijne ani wodę święconą. W sadze "Zmierzch" wampiry wierzą nawet, że ich dusza jest potępiona. Jedynie w "Draculi" oraz "Buffy: postrach wampirów" Dzieci Nocy boją się krzyży. Czosnek? Cóż, jest on jedynie skrajnie nieprzyjemny, bo wampiry mają dużo bardziej wyczulony węch niż ludzie.
Nie wszystkie wampiry żywią się krwią. Emiel Regis w książkach Andrzej Sapkowskiego "Wiedźmin" mówi, że krew jest dla wampira tym, czym alkohol dla człowieka. Czyli niczym potrzebnym do przetrwania. W "Kronikach wampirów" niektóre postaci żywią się wyłącznie krwią zwierząt. Podobnie jest w "Wampirze: Maskaradzie", gdzie przedstawiciele klanu Ventrue żywią się tylko specyficznym typem ludzi.
Co z tą krwią?
Wampiry nie mogą się rozmnażać. Często są przedstawiane jako istoty o wiecznie niezaspokojonym głodzie seksualnym, które jednocześnie nie odczuwają przyjemności płynącej z seksu tak mocno jak ludzie. W "Wampirze: Maskaradzie" wampirem kieruje Bestia, którą z upływem czasu jest coraz ciężej wampirowi zwalcza. W końcu Bestia pochłania resztki człowieczeństwa i egzystencja wampira ogranicza się do pożywiania się i ukrywania przed słońcem.
Wszystkie te cechy wampirów można odnaleźć w chorobie zwanej porfirią, której odmianą jest właśnie wampiryzm. Osoby chore często mają światłowstręt, od zbyt długiego przebywania na słońcu zanika im naskórek, zęby i paznokcie zabarwione są na czerwono, obkurczenie dziąseł powodujące ukazanie się szyjek zębów, anemię, a również uczulenie na allicynę, związek występujący w czosnku. Spowodowane jest to zbyt dużą zawartością porfiny w tkankach i krwi.
Czy nie brzmi jak opis krwiopijcy rodem z wiktoriańskich powieści grozy?