Spin-off "Sukcesji" o Gregu? Brian Cox wyjaśnia, dlaczego to świetny pomysł i "naturalny kandydat"
"Sukcesja" nieubłaganie zbliża się do końca, ale fani jeszcze liczą na spin-offy. Brian Cox wyjaśnia, czemu serial o Gregu to dobry pomysł, a wtóruje mu Sarah Snook.
To już prawie koniec serialu "Sukcesja". Przed nami 4. sezon, składający się z dziesięciu odcinków, w których rozstrzygną się dalsze losy Waystar Royco i zarządzającej firmą paskudnej rodziny Royów. A czy ktoś z nich mógłby powrócić we własnym serialu?
Sukcesja – czy będzie spin-off? Obsada proponuje Grega
Mimo że ani twórca serialu Jesse Armstrong, ani szef HBO nie są przekonani, że "Sukcesja" ma potencjał na spin-off, spekulacje na ten temat nie ustają. I ostatnio zawitały także na czerwony dywan – podczas oficjalnej premiery w Nowym Jorku The Hollywood Reporter pytał obsadę o spin-off. A odpowiedzi mogą was zaskoczyć.
Choć aktorzy przyznawali, że spin-off jest mało prawdopodobny, żartobliwie podali Grega (Nicholas Braun) jako najlepszego kandydata na bohatera własnego serialu.
— Przypuszczam, że Greg byłby naturalnym spin-offem. "Życie idioty" byłoby czymś interesującym – do tego jeszcze wysokiego idioty. To by było ciekawe. Nie sądzę, żeby były spin-offy. Wątpię. Znając Jessego, nie sądzę, żeby rzeczywiście był spin-off. Albo mogą być. Nie wiem. Nigdy nie mów "nigdy", zdecydowanie – powiedział Brian Cox.
Co ciekawe, Sarah Snook też wskazała Grega, mówiąc, że widziałaby go razem z Tomem (Matthew Macfadyen) w komedii biurowej z półgodzinnymi odcinkami – jak prowadzą razem odległą placówkę w Vancouver w Kanadzie. Nicholas Braun wpadł na jeszcze inny pomysł.
— Musielibyście wrzucić Toma i Grega do jakiegoś dziwnego świata, zrzucić ich na Filipiny czy coś, wrzucić ich do jakiegoś dziwnego świata mikrobiznesu, którego nigdy nie widzieliśmy w serialu. To jest sposób.
Jesse Armstrong, pytany o potencjalny spin-off "Sukcesji", przyznał wprost, że jego zdaniem nie ma wśród stworzonych przez niego postaci nikogo, kto by dojrzał do własnego serialu. Przyznał też, że ostatnie odcinki "Sukcesji" jeszcze nie są gotowe, wciąż trwa montaż i on sam jeszcze nawet nie zdążył zauważyć, że to już koniec. Z kolei Braun zapewnił, że przed nami naprawdę dobry sezon.
— To bardzo dobry sezon, to być może nasz najlepszy sezon, więc czuję, że odejdziemy z hukiem i myślę, że ludzie będą usatysfakcjonowani. Uwielbiałem to robić i myślę, że ludzie będą zachwyceni.
Nicholas Braun is really proud of the final season of #Succession pic.twitter.com/uWp1qaQllO
— The Hollywood Reporter (@THR) March 21, 2023
A my już możemy potwierdzić, że powodów do zachwytu rzeczywiście nie zabraknie. Widzieliśmy przedpremierowo cztery odcinki finałowej serii, a tutaj możecie sprawdzić, co o nich sądzimy: Sukcesja sezon 4 – recenzja.