2. sezon "The Last of Us" ma nową miejscówkę. Tym razem nie będzie narzekań na geografię w serialu?
Marta Wawrzyn
1 kwietnia 2023, 12:03
"The Last of Us" (Fot. HBO)
2. sezon "The Last of Us" też będzie powstawać w Kanadzie, ale ekipa będzie kręcić w zupełnie nowym miejscu. Ujawniona miejscówka zawiera pewne sugestie na temat tego, jak potoczy się fabuła. Uwaga, możliwe spoilery z gry.
2. sezon "The Last of Us" też będzie powstawać w Kanadzie, ale ekipa będzie kręcić w zupełnie nowym miejscu. Ujawniona miejscówka zawiera pewne sugestie na temat tego, jak potoczy się fabuła. Uwaga, możliwe spoilery z gry.
Pedro Pascal i Bella Ramsey jeszcze w tym roku mają wrócić na plan "The Last of Us", a na razie trwają przygotowania. Choć nie wiemy, na jakim dokładnie etapie są prace nad 2. sezonem ani kiedy ruszą zdjęcia, właśnie poznaliśmy nową miejscówkę.
The Last of Us sezon 2 – gdzie będzie dziać się akcja?
Jak donosi Deadline, w 2. sezonie główną bazą "The Last of Us" ma być Vancouver w Kanadzie – podczas gdy 1. sezon powstawał w Calgary i okolicach. Choć HBO w tym momencie nie potwierdza żadnych szczegółów dotyczących fabuły nowej serii, fani już wiedzą, że to oznacza, iż serial będzie dalej trzymał się gier. Znaczna część "The Last of Us: Part II" rozgrywała się w Seattle i regionie – czyli rzut beretem od Vancouver.
W 1. sezonie serialu Calgary i inne lokacje w prowincji Alberta musiały grać liczne miejsca w Stanach Zjednoczonych – od Teksasu, przez Boston i okolice, aż po Kansas City i Wyoming, co nie zawsze wypadało przekonująco. Błędy geograficzne w "The Last of Us" wytykali zwłaszcza mieszkańcy Wschodniego Wybrzeża – w tym Stephen King – którzy zdziwili się, widząc góry i lasy iglaste na przedmieściach Bostonu. Mieszkańcy Seattle i stanu Waszyngton podobnego szoku raczej nie przeżyją.
Zanim jednak przeniesiemy się na Zachodnie Wybrzeże USA, zobaczymy Ellie i Joela ponownie w Jackson w Wyoming, dokąd dotarli w finale 1. sezonu. Twórcy serialu, Craig Mazin i Neil Druckmann, mają bardzo ambitne plany, które obejmują więcej sezonów.
— To [materiał] na więcej niż jeden sezon. Niektóre z rzeczy, którymi jestem najbardziej podekscytowany [w części II], to zmiany, o których rozmawialiśmy, i zobaczenie, jak historia ożywa w tej innej wersji. I myślę, że jest to ekscytujące, ponieważ naprawdę mocno, w nowy sposób opiera się na uczuciach, które mieliście z gry – powiedział Neil Druckmann w rozmowie z "GQ".
Choć panowie nie zdradzają, czy "The Last of Us: Part II" zostanie rozłożone na dwa kolejne sezony, czy jeszcze więcej, to już wiadomo, że serial HBO to przygoda na jeszcze kilka lat. W tym momencie nie wiadomo, kiedy zobaczymy nowe odcinki, ale Bella Ramsey sugerowała, że najwcześniej pod koniec 2024 lub na początku 2025 roku.