Szef HBO odnosi się do transfobicznej afery z J.K. Rowling. "Nie jest to coś, w co będziemy się wdawać"
"Harry Potter" to jedna z najbardziej kultowych franczyz, a kolejne pokolenia zakochiwały się w historii J.K. Rowling. Sama autorka wzbudza kontrowersje swoimi poglądami. Szef HBO odniósł się do afery.
HBO Max oficjalnie zamówiło serial na podstawie "Harry'ego Pottera". Jedną z producentek wykonawczych będzie J.K. Rowling, która jest na cenzurowanym, odkąd w 2018 roku po raz pierwszy wyraziła swoje zdanie o osobach transpłciowych, a przede wszystkim o transpłciowych kobietach. Jak kontrowersje wpłyną na serial?
Harry Potter – szef HBO odcina się od kontrowersji z J.K. Rowling
Po transfobicznych komentarzach Rowling od autorki zaczęły odwracać się nawet najbardziej zagorzali fani "Harry'ego Pottera". Szef HBO i HBO Max Casey Bloys został zapytany o sprawę podczas konferencji Warner Bros. Discovery, podczas której ogłoszono zamówienie dla serialu, jednak szybko uciął temat.
— Nie mam dziś komentarza na ten temat, Nie, nie sądzę, że to jest forum [do omawiania tego]. To bardzo internetowa rozmowa, oczywiście bardzo zniuansowana i skomplikowana i nie jest to coś, w co będziemy się wdawać – czytamy na Deadline.
Bloys podkreślił, że głównym priorytetem jest stworzenie serialu, który będzie wierny książkom – a także to, co finalnie zobaczymy na ekranie.
— Naszym priorytetem jest to, co znajdzie się na ekranie. Oczywiście, historia Harry'ego Pottera jest niesamowicie afirmatywna i pozytywna, o miłości i samoakceptacji. To jest nasz priorytet – to, co jest na ekranie.
J.K. Rowling nie będzie showrunnerką ani scenarzystką, obejmuje jednak funkcję producentki i zdaniem Bloysa, wpłynie to pozytywnie na efekt końcowy.
— [Rowling] będzie zaangażowana. Jest producentką wykonawczą w serialu. Jej wgląd będzie pomocny.
Na temat Rowling i jej zaangażowania w serial wypowiedział się również dyrektor generalny Warner Bros. Discovery David Zaslav, który zasugerował, że nie da się zrobić "Harry'ego Pottera" bez współpracy z Rowling.
— Mamy wolną ręką, by na pewnych polach robić, co tylko chcemy. Na innych musimy współpracować z J.K Rowling. W innych obszarach mamy pełną zdolność do pójścia naprzód.
Warto przypomnieć, że Zaslav spotykał się z Rowling i publicznie poparł autorkę zaangażowaną w spór dotyczący jej komentarzy na temat osób transpłciowych. Na ten moment nie wiadomo, kto stanie za sterami serialu, ani kogo zobaczymy w głównych rolach.