Co czeka nas w finałowym sezonie "Jeszcze nigdy…"? Zakończenie może okazać się kontrowersyjne
Karolina Noga
19 kwietnia 2023, 13:33
"Jeszcze nigdy..." (Fot. Netflix)
W czerwcu po raz ostatni powrócimy do zakręconego świata Devi wraz z finałowymi odcinkami "Jeszcze nigdy…". Twórczyni sugeruje, że nie wszyscy będą zadowoleni z zakończenia.
W czerwcu po raz ostatni powrócimy do zakręconego świata Devi wraz z finałowymi odcinkami "Jeszcze nigdy…". Twórczyni sugeruje, że nie wszyscy będą zadowoleni z zakończenia.
Kilka dni temu Netflix ogłosił, że 4. sezon "Jeszcze nigdy…" wyląduje na platformie 8 czerwca, pokazano też pierwszy teaser. O finale wypowiedziała się również twórczyni produkcji – Lang Fisher. Co nas czeka?
Jeszcze nigdy sezon 4 – zakończenie podzieli widzów
Jak czytamy w The Wrap, Lang Fisher zasugerowała, że w związku z końcem historii zobaczymy także rozwiązanie miłosnych perypetii Devi (Maitreyi Ramakrishnan) – i nie wszystkim spodoba się to, co zobaczą.
— Myślę, że znajdzie się grupa ludzi, którzy będą rozczarowani, bo, wiecie, trójkąt miłosny dobiega końca i zapadają decyzje. Ale mam nadzieję, że zrobiliśmy to w taki sposób, że nawet osoby, które mogły w pewnym sensie przegrać, będą mieć wrażenie, jakby wygrały. Myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę – powiedziała showrunnerka.
Fisher dodała, że ona i producentka serialu Mindy Kaling miały mocne przekonanie co do tego, jak powinien zakończyć się wątek Bena (Jaren Lewison), Devi i Paxtona (Darren Barnet). Co nie znaczy, że wszyscy będą z tego zadowoleni.
— Czuję, że stworzyłyśmy potwora, który bardzo mocno dzieli ludzi na pół. Mindy i ja wybrałyśmy stronę i obie zgodziłyśmy się na stronę, którą chciałyśmy poprzeć, a druga strona może nie być z tego zbyt zadowolona. Myślę, że to było zabawne, bo nasi szefowie z Netfliksa [też] wybrali strony i było pół na pół, a kiedy powiedziałyśmy im, co zrobimy, niektórzy z nich byli rozczarowani. Ale potem, kiedy zobaczyli sezon, mówili: "zgadzamy się, zgadzamy się i to jest dobre" i liczę na to, że fani też tak uznają. Mam nadzieję, że nikt nie porysuje mi auta kluczami.
Ben, Paxton a może ktoś całkowicie nowy? Z kim Devi będzie żyła długo i szczęśliwie? A może wybierze samą siebie? Zwiastun pokazał Michaela Cimino ("Twój Victor"), który zagra Ethana i najwyraźniej zawróci głównej bohaterce w głowie.