Duet z "The Americans" spotka się w 2. sezonie "Dyplomatki"? Keri Russell sugeruje, że to możliwe
Karolina Noga
26 kwietnia 2023, 14:33
"Dyplomatka" (Fot. Netflix)
Na Netfliksie dostępny jest serial "Dyplomatka", który jest powrotem Keri Russell na mały ekran. Tymczasem aktorka sugeruje, że w przyszłości ponownie zobaczymy ją z jej partnerem – z prawdziwego życia i "The Americans".
Na Netfliksie dostępny jest serial "Dyplomatka", który jest powrotem Keri Russell na mały ekran. Tymczasem aktorka sugeruje, że w przyszłości ponownie zobaczymy ją z jej partnerem – z prawdziwego życia i "The Americans".
"Dyplomatka" zadebiutowała na Netfliksie w zeszłym tygodniu i w błyskawicznym tempie podbiła listę top 10 platformy. Twórczyni serialu Debora Cahn opowiedziała już na pytanie, czy ma plany na 2. sezon "Dyplomatki", tymczasem gwiazda serialu sugeruje, że być może widzowie zobaczą na ekranie duet z "The Amercians".
Dyplomatka sezon 2 – powróci duet z The Americans?
Keri Russell często pojawia się na ekranie ze swoim życiowym partnerem, Matthew Rhysem. Para poznała się, grając razem w "The Americans", a niedawno mogliśmy oglądać ich w filmie "Kokainowy miś". W rozmowie z The A.V. Club, aktorka odpowiedziała na pytanie, czy Rhys mógłby pojawić się w 2. sezonie "Dyplomatki".
— O tak, zdecydowanie. On jest świetny, prawda? Fajnie się z nim pracuje. Bardzo bym [tego] chciała. Jeśli "Dyplomatka" dostanie 2. sezon, może uda nam się go zwabić. W zasadzie, kiedy kręciliśmy zeszłego lata, zapytałam go: "Nie chcesz, żeby Debora [Cahn] napisała coś dla ciebie? Co byś chciał zrobić?". Matthew lubi twardzieli, bo myślę, że, cóż, jest aktorem i zarabia na życie nosząc makijaż, więc kiedy zapytałam: "Co chcesz zagrać?", powiedział, że jakiegoś żołnierza armii lub wojskowego. Więc nigdy nic nie wiadomo.
Aktorka odpowiedziała też na pytanie, dlaczego tak długo nie oglądaliśmy jej w żadnym serialu. Jak twierdzi Russell – to po prostu sposób, w jaki pracuje.
— Myślę, że to po prostu mój sposób pracy. Lubię długie przerwy. Muszę coś naprawdę lubić, żeby to realizować. Jestem nerwową osobą, więc dużo trzeba, żebym wyszła i coś zrobiła. Lubię mieć dużo danych, zanim coś zrobię, niezależnie od tego, czy chodzi o momenty, kiedy jestem w domu z dziećmi, czytam książki, robię zakupy, jeżdżę na rowerze czy rzeczywiście przeżywam jakieś doświadczenia życiowe, więc kiedy później coś robię, mam nadzieję, że robię to dobrze. W przeciwnym razie nie byłabym tym tak zainteresowana. Potrzebuję przerw. Chodzi również o materiał. Niekoniecznie szukałam serialu dla siebie, ale też nie czytałam niczego, co by mnie tak bardzo interesowało, aż do czasu "Dyplomatki".
Russell pochwaliła twórczynię serialu i podkreśliła, że scenariusz Debory Cahn naprawdę do niej przemówił, dlatego zdecydowała się na rolę w serialu.
— To, co momentalnie się dla mnie wyróżniło, to sposób pisania Debory. Ona ma tak specyficzny gust. Jest niesamowicie inteligentna i ostra, pisze z takim zgryźliwym, zwariowanym humorem. Nie mogłam przestać myśleć o tym, że jest to frajda, a tego właśnie szukałam. Tak, jest dużo fizycznych rzeczy, i ten szalony związek między Kate i Halem, rywalizacja i szaleństwo tego wszystkiego. Ale to wszystko dzieje się w surowym świecie politycznej intrygi. Więc tak, nie mogłam odpuścić sobie tej zabawy.
W oczekiwaniu na informacje na temat 2. sezonu "Dyplomatki", możecie dowiedzieć się jak kręcono szaloną bójkę, którą pod koniec 3. odcinka grana przez Russell Kate, pani ambasador USA w Londynie, odbywa ze swoim mężem Halem (Rufus Sewell). Zapraszamy także do przeczytania naszej recenzji serialu "Dyplomatka".