W 6. sezonie "Black Mirror" jest historia o Netfliksie. Jak gigant zareagował na problematyczny odcinek?
Marta Wawrzyn
9 czerwca 2023, 13:03
"Black Mirror" (Fot. Netflix)
Wśród pięciu odcinków z 6. sezonu "Black Mirror" jest jeden, w którym występuje Netflix – pod inną nazwą, ale podobieństwa są oczywiste. Charlie Brooker mówi, jaka była reakcja platformy streamingowej na ten pomysł.
Wśród pięciu odcinków z 6. sezonu "Black Mirror" jest jeden, w którym występuje Netflix – pod inną nazwą, ale podobieństwa są oczywiste. Charlie Brooker mówi, jaka była reakcja platformy streamingowej na ten pomysł.
Już za tydzień fani "Black Mirror" będą mogli obejrzeć 6. sezon serialu, składający się z pięciu odcinków. Tutaj sprawdzicie, o czym są odcinki 6. sezonu "Black Mirror" i kto w nich występuje, możecie także zobaczyć plakaty. Tymczasem przyjrzyjmy się uważniej jednej z nowych historii spod znaku czarnego lustra – a jest ona bardzo specyficzna.
Black Mirror: Joan jest okropna to odcinek o Netfliksie
Chodzi o odcinek "Black Mirror: Joan jest okropna", który jest satyryczną opowieścią o samym Netfliksie z szalonym twistem. W odcinku zobaczymy historię przeciętnej kobiety (Annie Murphy, "Schitt's Creek"), która jest zdumiona, gdy odkrywa, że globalna platforma streamingowa Streamberry stworzyła prestiżowy serial oparty na jej życiu. Co więcej, w tym serialu gra ją wielka hollywoodzka gwiazda – Salma Hayek.
Już patrząc na logo i kolorystykę Streamberry, widać, że bohaterem odcinka jest sam Netflix. I to oczywiście nie przypadek, o czym opowiedział twórca "Black Mirror" Charlie Brooker w rozmowie z magazynem "Empire". Brooker zapewnił również, że dla Netfliksa taka tematyka odcinka i wszelkie – potencjalnie problematyczne – podobieństwa nie były przeszkodą.
— Spytaliśmy: mamy w tym odcinku platformę streamingową o nazwie Streamberry… Czy możemy sprawić, żeby wyglądała jak Netflix? Oni [ludzie z Netfliksa] sobie poszli i wrócili z tym dość szybko – dziwnie szybko – mówiąc: tak, okej. Nie było żadnego oporu, na tyle na ile mogę stwierdzić. Co jest trochę rozczarowujące, ponieważ dobrze by było móc powiedzieć: i tak to zrobiłem, bo jestem anarchistą! Ale nie.
Twórca dodał, że odcinek generalnie jest bardzo meta i bardzo dziwny. Przyznał też, że bardzo szybko pomyślał o obsadzeniu w głównej roli Annie Murphy ze względu na jej rolę w "Schitt's Creek, który to serial oglądał w czasie pandemii na Netfliksie.
— Ten odcinek i tak jest dość meta i dziwny. Oglądanie tego samemu w montażowni to jedno, ale myśl, że ludzie będą to oglądać na samej platformie Netflix? To dość szalone. (…) Czasami coś piszesz i masz kogoś w głowie. Annie Murphy dość szybko przyszła mi do głowy jako Joan, ponieważ oglądałem "Schitt's Creek" w czasie pandemii, jak wszyscy, a ona jest w naturalny sposób zabawna i sympatyczna.
W odcinku "Joan jest okropna" występują także Michael Cera ("Arrested Development"), Rob Delaney ("Catastrophe"), Ben Barnes ("Cień i kość") i Himesh Patel ("Stacja Jedenasta"). Odcinek wyreżyserowała Ally Pankiw ("Wielka", "Feel Good").
6. sezon "Black Mirror", podobnie jak poprzednie, jest bardzo różnorodny tematycznie. Oprócz odcinka o Netfliksie zobaczymy historię kosmiczną, dziejącą się w alternatywnym 1969 roku, senny szkocki koszmar, historię o gwieździe nękanej przez paparazzich oraz rozgrywający się w Anglii z 1979 roku mroczny odcinek "Demon 79". Tutaj możecie zobaczyć zwiastun 6. sezonu "Black Mirror".