Pożegnanie Cavilla z "Wiedźminem" ma zawierać twist. Czy to sposób na wprowadzenie Hemswortha?
Producenci serialu "Wiedźmin" obiecują, że odejście Henry'ego Cavilla, a tym samym finał 3. sezonu, zostawi widzów z zaskakującym zwrotem akcji.
Fani serialu "Wiedźmin" muszą zacząć przygotowywać się na pożegnanie z Henrym Cavillem, które nastąpi już 27 lipca. Od 4. sezonu to Liam Hemsworth przejmie główną rolę Geralta z Rivii. Jak zapowiadają producenci serialu Tomasz Baginski i Steve Gaub, fani powinni przygotować się na mocny zwrot akcji w finale 3. sezonu.
Wiedźmin – finał 3. sezonu z dużym cliffhangerem
W rozmowie z Radio Times producent serialu Tomasz Bagiński zapowiedział, że widzowie mogą się spodziewać emocjonującego finału.
— Tak, żegnamy tego Geralta i nadchodzi nowy Geralt. Ale zostawiamy też widzów z kilkoma cliffhangerami, które są, moim zdaniem, bardzo interesujące i obiecują pełną przygód przyszłość – powiedział Bagiński.
Z kolei inny producent wykonawczy "Wiedźmina", Steve Gaub, w osobnym wywiadzie dla Radio Times porównał tę wymianę do innych franczyz, gdzie czołowych bohaterów grają różni aktorzy.
— Myślę, że całościowo Henry dał nam niesamowite trzy sezony jako Geralt, ale wiele franczyz, które miało naprawdę ważnych głównych bohaterów, zmieniało swoich aktorów – czy to przez prywatne decyzje, czy z powodu długości serii czy z innych powodów. Ale zawsze masz siłę marki, na której możesz polegać i ufamy, że świat "Wiedźmina", Kontynent, sama marka przyciąga wielu fanów. Uwielbiamy wszystko, co dał nam Henry jako Geralt, a teraz jesteśmy naprawdę podekscytowani tym, co jako Geralt może nam dać Liam, podobnie jak byli różni Jamesowie Bondowie, różni Doktorzy Who i różni Spider-Mani. Jesteśmy teraz jedną z takich produkcji, dążymy do właściwej obsługi marki i jej kontynuacji z naprawdę mocnym Geraltem.
Co ciekawe, wiele wskazuje na to, ze serial nie będzie udawał, że nic w Geralcie się nie zmieniło. We wcześniejszych wywiadach Tomasz Bagiński zapowiedział, że zamiana aktorów będzie wpisana w serial i będzie "zgodna z mitologią", jaką znamy z książek. Z kolei obsada zapewnia, że Liam Hemsworth już trenuje do roli Geralta.