W 3. sezonie "Heartstoppera" zabraknie jednej z postaci. "Jego rola dobiegła końca" – mówi twórczyni
Karolina Noga
7 sierpnia 2023, 11:32
"Heartstopper" (Fot. Netflix)
Od kilku dni na Netfliksie dostępny jest 2. sezon serialu "Heartstopper", ale na tym historia się nie kończy. Zobaczymy też 3. sezon, ale zabraknie w nim jednego z bohaterów. Uwaga na spoilery.
Od kilku dni na Netfliksie dostępny jest 2. sezon serialu "Heartstopper", ale na tym historia się nie kończy. Zobaczymy też 3. sezon, ale zabraknie w nim jednego z bohaterów. Uwaga na spoilery.
"Heartstopper" powrócił z nowymi odcinkami. Oglądamy w nich, jak Nick i Charlie stawiają kolejne kroki w swojej relacji, równocześnie mierząc się z wieloma trudnościami. Do jednej z nich należy ciągła obecność Bena – ale jak się okazuje, nie zobaczymy go w 3. sezonie "Heartstoppera". Dlaczego?
Heartstopper sezon 3 – Sebastian Croft nie wróci jako Ben
Ben Hope (Sebastian Croft) to postać, co do której fani "Heartstoppera" nie pałają sympatią – i nie bez powodu. Chłopak wykorzystał Charliego (Joe Locke), manipulował nim, a w 2. sezonie skutecznie uprzykrzał życie jemu i Nickowi (Kit Connor), nie mogąc pogodzić się z ich związkiem. W 7. odcinku bohater pojawił się na wystawie queerowej sztuki, próbując przeprosić Charliego – ale ten nie chciał mieć z nim nic wspólnego.
W komiksach postać Bena pojawia się jedynie w pierwszym tomie, ale Alice Oseman, twórczyni zarówno komiksu, jak i jego serialowej adaptacji wyjaśniła, że jego obecność była ważna dla 2. sezonu.
— Ponieważ 2. sezon zaczyna rozpakowywać traumę, którą Charlie nosi ze sobą z powodu toksycznej relacji z Benem i prześladowania, z którym miał do czynienia w przeszłości, czułam, że obecność Bena była konieczna, aby właściwie przedstawić te tematy – powiedziała w rozmowie z netfliksową stroną Tudum.
Sebastian Croft jest zdania, że jego bohater nie mógł mieć w serialu swojego "momentu odkupienia". Charlie nie zaakceptował jego przeprosin, ponieważ zachowanie Bena wciąż ma na niego wpływ.
— Alice i ja oboje byliśmy mocno za tym, aby on nie miał wątku z odkupieniem. To naprawdę piękny sposób na rozmowę tych dwóch osób, które wiele przeszły – a Ben był okropny dla Charliego – i zbadanie tego na głębszym poziomie niż czułem, że udało nam się to zrobić w 1. sezonie.
Oseman dodała, że nawet jeśli Ben faktycznie stanie się lepszym człowiekiem, Charlie nie powinien być ani tego świadkiem, ani w żaden sposób tego wspierać czy mu wybaczać. I tego nie zrobi. Ben zmienił szkołę i dlatego nie zobaczymy go w 3. sezonie. A Croft zapewnia, że życzył swojemu bohaterowi jak najlepiej i miał nadzieję, że zaakceptuje to, kim jest.
— Naprawdę chciałem, aby Ben miał w jakiś sposób moment w stylu "Heartstoppera". Widzę ten piękny świat "Heartstoppera", a potem Bena, który nie może zostać w nim powitany… Czuję, że wiele osób utożsamiłoby się z tym uczuciem strachu przed staniem się częścią społeczności i tym, gdzie pasujesz.
Alice Oseman podziękowała Croftowi za całą pracę i nie ukrywa, że będzie jej brakować aktora, który w tak świetny sposób przedstawił skomplikowaną postać.
— Nieustannie debatowaliśmy nad znalezieniem granicy między nierealistycznym demonizmem Bena a zbytnim współczuciem. Czuję, że znaleźliśmy tę granicę i jestem bardzo dumna i zaszczycona, że Sebastian był częścią "Heartstoppera". Wiem, że będzie robił niesamowite rzeczy, a ja będę mu z boku kibicować.
Prace nad 3. sezonem "Heartstoppera" mają rozpocząć się jesienią tego roku. A co my sądzimy o nowych odcinkach? Tutaj znajdziecie naszą recenzję 2. sezonu "Heartstoppera".