Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
27 stycznia 2013, 14:37
HITY TYGODNIA
Hitem tygodnia zostało "Pretty Little Liars" przed "Pamiętnikami wampirów", "How I Met Your Mother" i "Glee".
1. "Pretty Little Liars" (3×16 – "Misery Loves Company")
maggie: Mimo że to najgorszy sezon "PLL", ten odcinek starał się otrzymać poziom. Może i Aria obezwładniona przez obłąkaną Meredith i zamknięta w piwnicy była naciągana, ale sceny ze Spencer i pojawienie się Ali wszystko zrekompensowały. Byle tak dalej, a może i dojdziemy z powrotem do "PLL", które wszyscy znamy i kochamy.
2. "Pamiętniki wampirów" (4×11 – "Catch Me If You Can")
Vanilla: Stebekah to strzał w dziesiątkę! Wreszcie potencjał Rebeki został należycie wykorzystany (bo wcześniej tylko docinała Elenie albo leżała ze sztyletem w sercu) i dostaliśmy złego Stefana! Postać Jeremy'ego ewoluuje i przestaje być denerwujący, tak samo jak Bonnie. Idealnym dopełnieniem całego odcinka były sceny z pierwotnymi. Klaus, Rebekah i Kol sprawili, że jeszcze bardziej podobał mi się odcinek. Jeśli pierwotni będą mieszać tak w każdym odcinku, to "TVD" naprawdę wróci do dobrej formy!
3. "How I Met Your Mother" (8×14 – "Ring Up!")
Pablito: Nareszcie odcinek, który w kilku chwilach wywołał u mnie szczery uśmiech. Mimo, że Marshall i Lily miejscami żałośni, to Barney naprawdę w tym odcinku przypomniał mi, jaki ten serial kiedyś był świetny. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie było to jednorazowe i kolejne odcinki będą tak samo dobre.
"Glee (4×11 – "Sadie Hawkins")
frn: Oglądając ten odcinek, czułam klimat pierwszego sezonu, dobre komediowe "Glee" wróciło! Jedynym minusem całego odcinka była Rachel, podejrzewam że twórcy chcieli pokazać, że przeszła metamorfozę i starej Rachel już nie zobaczymy. Liczę, że reszta odcinków w tym sezonie będzie równie dobra.
"Supernatural" (8×11 – "LARP and the Real Girl")
Lara Notsil: Nareszcie stare dobre czasy powróciły i oby już na stałe! Dostałam to, za co pokochałam ten serial: humor, akcja, dreszcz emocji no i klimat. Trzymam kciuki, żeby już więcej nie pojawiły się niespełnione miłości, kłótnie jak z seriali argentyńskich no i nuda… nudzie też mówię stanowcze nie!
"The Following" (1×01 – Pilot)
Mk: Trochę poniżej oczekiwań (odtwórca roli seryjnego mordercy faktycznie za mało charyzmatyczny, by uwiarygodnić te rzesze naśladowców). Ale Kevin Bacon bardzo przekonujący. Będę oglądać dalej.
"The Carrie Diaries" (1×02 – "Lie with Me")
Marczi: Nie wiem, co ten serial ma w sobie takiego, że chciałabym, aby odcinek nigdy się nie kończył. Fabuła niby prosta, ale jednak potrafi przyciągnąć i zatrzymać widza. Typowe życie, problemy i pierwsze miłości nastolatek w latach 80. to naprawdę coś ciekawego. No i aktorzy odwalają kawał dobrej roboty. Mimika i sposób bycia Sebastiana na ten przykład są nieziemskie.
"Chirurdzy" (9×12 – "Walking on a Dream")
ps…: Zapowiedź prawdziwego potopu w szpitalu. Atmosferę powoli można kroić nożem, a Miranda mówi to, o czym wszyscy myślą, ale nikt nie ma odwagi powiedzieć na głos. Czy chciwość "tych, którzy przeżyli" doprowadzi do upadku SGMWH?
"Go On" (1×14 – "Comeback Player of the Year")
colamonster: Moja słabość: Pan K. aka Benjamin jako anioł zemsty siejący zniszczenie przy akompaniamencie Dirty Deeds. Mnie rozkłada na łopatki. Mam tylko nadzieję, że Simone to postać epizodyczna – bardzo mi nie pasuje do Ryana.
"2 Broke Girls" (2×14 – "And Too Little Sleep")
Vanilla: Nie uważam, że to źle, że dziewczyny się bogacą, bo serial, mimo takiego tytułu, nie opowiada o nędznym życiu dwóch spłukanych dziewczyn, ale o dążeniu właśnie tych dwóch spłukanych dziewczyn do sukcesu. Gdyby były ciągle biedne, to też byłoby nudno, a teraz przynajmniej coś się dzieje.
KITY TYGODNIA
Kity tygodnia są nietypowe tym razem – wszystkie seriale, którym udało się załapać do zestawienia, są również Waszymi hitami tygodnia.
1. "Pretty Little Liars" (3×16 – "Misery Loves Company")
BrettHopper: Ten serial jest zdecydowanie w kiepskiej formie. Kilka naprawdę fatalnych, powtarzam, FA-TAL-NYCH ujęć, debilizm głównych bohaterek, które wchodzą pierwsze do piwnicy, czekając, aż ktoś je tam zamknie, bardzo dziwny wątek Toby'ego i Spencer. Jeśli "PLL" się nie poprawi to wyląduje w u mnie tam, gdzie inna do niedawna niezła produkcja ABC – "Revenge". W serialowym koszu.
"Glee" (4×11 – "Sadie Hawkins")
jacobo: Wątki z kosmosu, a przynajmniej ich większość. Cierpliwi będą wynagrodzeni, chyba że to "Glee". Wtedy nic nikomu z czekania nie przybędzie.
"Pamiętniki wampirów" (4×11 – "Catch Me If You Can")
dako: Nie pojmuję, jak Jeremy, który niby jest łowcą, nie chce zabijać wampirów w barze, a jak tylko jest obok Eleny, to łapie za kołek.
"How I Met Your Mother" (8×14 – "Ring Up!")
minnie: Ted umawiający się z 20-latką?! Ratunku! Niewidzialna Robin? Hello! Co w tym jest takiego? Odwyk Barney'a? Problemy Lily i Marshalla? NIE, NIE, NIE! Ratunku! Co się z wami stało, że jesteście tacy beznadziejni! Niech Ted pozna matkę i niech to wszystko się skończy.