Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
3 lutego 2013, 14:18
HITY TYGODNIA
W tym tygodniu padło trochę mniej głosów niż w poprzednim. Na pozycję lidera wróciły "Pamiętniki wampirów", za nimi "Glee" i "Justified".
1. "Pamiętniki wampirów" (4×12 – "A View to a Kill")
minnie: Akcja, emocje, wszystko! Nareszcie mieliśmy wciągający odcinek, od którego trudno było się oderwać. Świetna Stebekah, świetni Kol i Elena, Damon i Klaus. Cały odcinek był genialny. Wreszcie gdzieś to prowadzi. Gdzieś to zmierza. Mamy emocje, mamy akcję, mamy cel. Teraz trzeba tylko więcej Deleny!
2. "Glee" (4×12 – "Naked")
Cellist: "Torn", Blam, Britt jako najmądrzejsza osoba Ameryki, Q i S i nawet Finn – dziwnie dobry odcinek jak na czwarty sezon. Ryanie M. – nie zniszcz tego kolejnym odcinkiem.
3. "Justified" (4×04 – "The Bird Has Flown")
Ghostiet: W tym sezonie Justified lepsze z odcinka na odcinek. Nareszcie więcej Rachel, znowu kapitalne dialogi (Ginę, pięściarkę z willi, aż chciałoby się zobaczyć w następnych odcinkach), wreszcie Ava, która dla odmiany nie irytuje i ma jakiś sensowny, ciekawy wątek z Ellen May i przede wszystkim najlepszy z Raylanów, czyli Raylan Givens zmęczony, ze złamanym sercem i gigantyczną ochotą, żeby kogoś po prostu zastrzelić – scena konfrontacji z Randallem i Lindsey to chyba jedna z moich ulubionych w historii serialu.
"Hart of Dixie" (2×13 – "Lovesick Blues")
elenkaa: Bardzo, ale to bardzo świetny odcinek! AnnaBeth i Lavon – mistrzostwo. Miejmy nadzieję, że Lemon jak się dowie nie będzie miała nic przeciwko, choć to chyba złudne nadzieje… Nie wiem jak to możliwe, ale Zoe i Wade są jeszcze bardziej słodcy razem niż kiedykolwiek, strasznie przyjemnie się na nich patrzy. I nawet George mnie trochę rozśmieszył, co się do tej pory nie zdarzyło. Jeden z lepszych odcinków!
"Supernatural" (8×12 – "As Time Goes By")
Lara Notsil: Do tej pory był tylko jeden odcinek, który nie zanudził mnie swoją opowieścią "powrót do przy/prze-szłości" – 6×15. Teraz doszedł ten odcinek. Już myślałam, ze nie da się niczego wymyślić. Myliłam się. Okazało sie, że przed nami widnieje naprawdę dobra zabawa.
"The Carrie Diaries" (1×03 – "Read Before Use")
Żaneta: Podoba mi się w tym serialu wymieszanie nuty erotyzmu i niegrzeczności z historią typowo dla nastolatek. Dzięki temu nie można się nudzić. Są miejsca na śmiech, na smutek i na irytację. I to mi się podoba. Po skończeniu oglądania tego odcinka już myślałam o następnym. Jestem ciekawa losów Carrie i jej przyjaciół, dlatego na pewno zostanę z tym serialem na długo.
KIT TYGODNIA
Kit tygodnia tym razem tylko jeden – pozostałe seriale dostały najwyżej po dwa, trzy głosy, więc zdecydowaliśmy się nie umieszczać ich tutaj.
"90210" (5×11 – "We're Not Not In Kansas Anymore")
dako: Lubię odcinki w stylu "co by było, gdyby..,", ale w tym wykonaniu to jakaś tragedia. Dixon jako podróbka 50 Centa (dodajmy, że marna), Adrianna jako podróbka Lindsay Lohan i na koniec tej historii ckliwa przemowa Annie, po której wszyscy postanawiają zmienić swoje życie. Koszmar! Ten serial nie zasługuje na finałowy sezon.