Bruce Willis trafił do "Przyjaciół" dzięki Matthew Perry'emu. Aktorzy się założyli – poznajcie szczegóły
Karolina Noga
7 listopada 2023, 16:02
"Przyjaciele" (Fot. Warner Bros)
"Przyjaciele" to serial pełen występów hollywoodzkich gwiazd, a fanom szczególnie podobała się rola Bruce'a Willisa. Jak się okazuje, to zasługa niedawnego zmarłego Matthew Perry'ego.
"Przyjaciele" to serial pełen występów hollywoodzkich gwiazd, a fanom szczególnie podobała się rola Bruce'a Willisa. Jak się okazuje, to zasługa niedawnego zmarłego Matthew Perry'ego.
Cały świat pogrążył się w smutku wraz z wiadomością o śmierci Matthew Perry'ego w wieku 54 lat. Aktor znany zwłaszcza z roli Chandlera w serialu "Przyjaciele" był nie tylko najbardziej uwielbianym członkiem głównej obsady, ale także powodem, dla którego w produkcji zgodziła się zagrać jedna z hollywoodzkich gwiazd – Bruce Willis.
Przyjaciele – Bruce Willis zagrał w serialu dzięki Matthew Perry'emu
Bruce Willis pojawił się w trzech odcinkach w końcówce 6. sezonu serialu "Przyjaciele". Zagrał postać Paula Stevensa, ojca Elizabeth, młodziutkiej studentki, z którą spotykał się Ross (David Schwimmer). Stevens wpadł w oko Rachel (Jennifer Aniston), a widzowie mogli obserwować krótki romans pary. I to Matthew Perry był powodem, dla którego w serialu pojawił się Bruce Willis. Panowie zagrali razem w filmie "Jak ugryźć 10 milionów", na którego planie zaprzyjaźnili się i założyli się o sukces filmu. Jeśli produkcja okaże się kasowa – w co Willis nie wierzył – zagra on w "Przyjaciołach".
"Jak ugryźć 10 milionów" bardzo szybko podbiło box office, a Willis dotrzymał słowa. Matthew Perry wspominał o sytuacji w swojej autobiografii "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz", gdzie możemy dokładnie przeczytać o zakładzie aktorów:
— Imprezy imprezami, ale wszyscy na planie byliśmy przecież zawodowcami. Udało nam stworzyć film, który przypadł do gustu szerokiej publiczności. (…) Bruce wątpił w powodzenie filmu, ja przeciwnie, dlatego postanowiłem się z nim założyć: w przypadku przegranej miał wystąpić gościnnie w "Przyjaciołach".
Aktorzy polubili się i sporo razem imprezowali, ale szybko okazało się, że ich podejście do imprezowania znacząco się różni. Perry w książce wspomina nie tylko przyjemne momenty, ale także dzieli się kulisami swojego uzależnienia.
— Niemniej istniała pewna zasadnicza różnica między nami: otóż Bruce był balangowiczem, a ja – gościem z uzależnieniem. Bruce umie się kontrolować. Potrafi imprezować do upadłego, a potem dostać scenariusz filmu pokroju "Szóstego zmysłu" i nakręcić go zupełnie na trzeźwo. On nie ma genu uzależnienia. W Hollywood można zresztą znaleźć mnóstwo ludzi, którzy są w stanie ostro balować i normalnie funkcjonować. Niestety nie zaliczałem się do nich.
Oficjalna przyczyna śmierci gwiazdy "Przyjaciół" wciąż nie jest znana. Tutaj wspominamy najlepsze role Matthew Perry'ego – poza Chandlerem aktor zagrał wiele innych świetnych ról w serialach. Od momentu, gdy w mediach przedostała się informacja o śmierci Perry'ego, do sieci trafiło wiele kondolencji i pożegnań, w tym także to od piątki z "Przyjaciół".