Dlaczego w nowym "Frasierze" nie ma Nilesa? David Hyde Pierce mówi, czemu nie zgodził się na powrót
Karol Urbański
12 grudnia 2023, 14:13
"Frasier" (Fot. NBC)
W sequelu "Frasiera" zabrakło Nilesa, jednego z głównych bohaterów oryginalnej wersji komedii. Dlaczego David Hyde Pierce nie wystąpił w nowym serialu? Aktor odpowiada.
W sequelu "Frasiera" zabrakło Nilesa, jednego z głównych bohaterów oryginalnej wersji komedii. Dlaczego David Hyde Pierce nie wystąpił w nowym serialu? Aktor odpowiada.
Dlaczego w kontynuacji serialu "Frasier" nie ma Nilesa, młodszego brata protagonisty granego przez Kelseya Grammera? Wcielający się w tego bohatera David Hyde Pierce zdradził, czemu nie zgodził się na powrót do serii.
Frasier – dlaczego nie ma Nilesa? Aktor odpowiada
O tym, dlaczego David Hyde Pierce postanowił, by nie brać udziału we "Frasierze", aktor opowiedział na łamach Los Angeles Times, promując musical "Here We Are", w którym teraz gra. Jak przyznał, oprócz tego, że był zajęty innymi projektami, powrót do "Frasiera" nie był czymś, na czym mu zależało.
— Nigdy tak naprawdę nie chciałem do tego wracać. To nie tak, że powiedziałem: "Och, nigdy więcej nie chcę tego robić". Kochałem każdą chwilę. Chodziło o to, że chciałem robić inne rzeczy. A kiedy zaczęliśmy naprawdę rozmawiać o reboocie, właśnie zaczynałem pracę nad serialem "Julia", pracowałem nad musicalem i zamierzałem zrobić jeszcze jeden musical, nie ten. Pomyślałem: "Nie chcę się angażować w serial i nie móc robić takich rzeczy". Pomyślałem też: "Tak naprawdę mnie nie potrzebują". Frasier przeniósł się do nowego świata. Mają nowe postacie. I myślę, że mam rację. Świetnie sobie radzi. A nowi ludzie, których mają, są świetni.
O braku Nilesa w nowym "Frasierze" swego czasu wypowiedzieli się także showrunnerzy serialu, Joe Cristalli i Chris Harris. Filmowcy zdradzili, ze aktor brał udział w rozmowach, by pojawić się w sequelu (w oryginalnej wersji ten miał raz jeszcze koncentrować się na braciach, którzy tym razem chcieli otworzyć teatr), ale ostatecznie zdecydował się odmówić.
— Kilka razy rozmawialiśmy z Davidem Hyde'em Piercem. Znalazł się w trudnej sytuacji: każdy chce go oglądać jako Nilesa, a on nie chce wracać do tej roli. Czuł, że nie ma nic nowego do wniesienia do tej postaci. Czytał różne wersje i przesyłał nam uwagi i przemyślenia, po czym przyznał, że to jest zabawne i że odnaleźliśmy ten ton, który w oryginale tak dobrze wybrzmiewa. To po prostu nie było dla niego – powiedział Cristalli w rozmowie z Vulture.
W nowym "Frasierze" bohater przeprowadza się z powrotem Bostonu i próbuje naprawić relację z synem (Jack Cutmore-Scott, "Iluzja"), tak jak niegdyś starał się to zrobić z ojcem (nieżyjący już John Mahoney). Obok Grammera do swych ról powróciły Bebe Neuwirth jako Lilith, była żona Frasiera, i Peri Gilpin jako Roz, producentka Frasiera.
W Polsce nowy "Frasier" trafił na SkyShowtime z – tradycyjnym dla tej platformy – opóźnieniem. Do tej pory wyemitowano siedem z 10 planowanych odcinków.