Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
17 lutego 2013, 15:12
HITY TYGODNIA
Hitem tygodnia znów zostało "Glee". Dalej "Chirurdzy", "Pamiętniki wampirów", "Castle"…
1. "Glee" (4×14 – "I Do")
verey: Muszę przyznać, że największym zaskoczeniem był emanujący pewnością siebie Finn, który roztaczając wokół nieznany nam dotąd czar, przestał być w moich oczach ofermą… i w oczach Rachel zapewne też. Uciekająca panna młoda, sarkastyczna Sue, jaką znamy i kochamy, a przede wszystkim nieoficjalny powrót Klaine. Pozostaje trzymać kciuki za Rydera, by wybawił nas i przerwał mdły związek Marley i Jake'a!
"Chirurdzy" (9×15 – "Hard Bargain")
Piotr: Najlepszy odcinek sezonu! Niesamowicie trzymał w napięciu, a w dodatku ta muzyka w tle! Powoli zaczyna być niepewna sytuacja głównych bohaterów (np. Bailey). A wiadomo – coraz mniej czasu do finału, czyżbyśmy musieli znowu pożegnać kogoś z obsady? Pomimo "nerwowej atmosfery" jeśli chodzi o fabułę nie zabrakło też wątków przyjemnych i romantycznych; April być może w końcu znalazła swoją "drugą połówkę". Właśnie kogoś takiego jej brakowało. Wreszcie jej postać stała się urokliwa i mniej denerwująca. Mam nadzieję, że tego nie zepsuje w następnych odcinkach…
"Pamiętniki wampirów" (4×14 – "Down the Rabbit Hole")
Żaneta: Hit – głównie za Klausa i Caroline i za każdą minutę, kiedy możemy dostrzec jak między nimi iskrzy, dostrzec inne oblicza Klausa. Za Katherine. Kiedy ona się pojawia, razem z nią mocna dawka adrenaliny, no i w końcu dzięki niej skorzystanie z lekarstwa nie będzie takie proste – co mnie cieszy. Niech wampiry w tym serialu pozostaną wampirami. I co najważniejsze, hit za zakończenie! Coś czuję, że teraz naprawdę wiele się będzie działo. Nie mogę się już doczekać kolejnych odcinków. Silas – to będzie coś.
"Castle" (5×14 – "Reality Star Struck")
Mk: W moim zestawieniu drugi najlepiej skonstruowany odcinek sezonu (obok "Murder, He Wrote"). Zabawne wątki osobiste (Ryan pełniący rolę koguta, Castle, który w miłosnym pośpiechu nie radzi sobie z guzikami koszuli i komentuje "Seriously?!"), wciągające tło reality show. Po prostu pyszne!!!
"The Carrie Diaries" (1×05 – "Dangerous Territory")
Olik: Wreszcie Carrie znalazła kogoś, kto nie pójdzie od niej zaraz do Donny. Plus za jak zwykle cudowną Mouse i Maggie, którą dopiero teraz zaczynam lubić. I cudowny Walt! Mam nadzieję, że rozwiną jego wątek z tym przystojnym gejem od Larissy (wyleciało mi z głowy jego imię, ach!).
"The Walking Dead" (3×09 – "The Suicide King")
dako: Naprawdę udany powrót. Odbicie Darryla i jego późniejszy wybór brata kosztem grupy, powrót, przegrupowanie sił, obłęd Ricka.Czekam aż wejdzie do gry na dobre Tyresse. Minus? Ten co zawsze w tym sezonie, czyli Andrea, bo spowolnienie akcji absolutnie nie spowodowało spadku emocji i napięcia tego rewelacyjnego sezonu.
"The Big Bang Theory" (6×16 – "The Tangible Affection Proof")
Nika: Tym odcinkiem "TBBT" zasłużyło sobie u mnie na miano najlepszej komedii, jaką oglądam. Było zabawnie i wzruszająco. Mimo że nie czuję chemii między Leonardem i Penny, kibicuję wszystkim parom, a już motyw walentynek w wykonaniu Amy i Sheldona był bezbłędny. 20 minut uśmiechu gwarantowane.
KITY TYGODNIA
Ranking Waszych kitów w tym tygodniu "wygrały" ex aqeuo najnowsze odcinki "The Following" i "How I Met Your Mother". Dla tego pierwszego to debiut w tym zaszczytnym miejscu.
"The Following" (1×04 – "Mad Love")
Ola Wysocka: A tak się dobrze zapowiadało! Niestety, cała historia niespecjalnie trzyma się kupy i staje się coraz bardziej nieprawdopodobna. Trójkąt z Emmą, Paulem i Jacobem pod prysznicem – żenujący. I coraz więcej dłużyzn, falshbacków nie wiadomo po co, nuda, nuda.
"How I Met Your Mother" (8×16 – "Bad Crazy")
VV: Poziom żartów fatalny, tak jak poziom całego sezonu, chociaż gościnny występ Mike'a Tysona był przyjemnym dodatkiem do serialu.
"Pretty Little Liars" (3×19 – "What Becomes of the Broken-Hearted")
ariadne: Połowa wątków poszła w niepamięć – Jason uciekający ze szpitala, Emily udająca ninja, szalona Spencer i to coś między Arią i Wesem, co zapowiada się na jakiś dziwny romans, oraz niepotrzebny wątek ojca Caleba. "PLL" przestaje być serialem naiwnym, ale przynajmniej trzymającym w napięciu, staje się niestety serialem kompletnie bezsensownym.
"Kości" (8×15 – "The Shot in the Dark")
mooha: Nie, nie kupuję tego! Historia ojca Brennan była wpleciona tak naturalnie, a ta jej matka, ech, szmira na kółkach! Zepsuli naprawdę fajną zagadkę kryminalną za rzecz mdłej historii rodem z science fiction! Gdzie się podziały stare dobre czasy "Bones"?
"2 Broke Girls" (2×16 – "And Just Plane Magic")
Nika: Mimo mojej sympatii do dziewczyn jakoś mnie ten odcinek rozczarował. Chyba miałam nadzieję na jakieś zabawne sceny z gali bądź z udziałem nowego męskiego bohatera i Max, i jestem zła, że musiałam obejść się smakiem. A do tego mam wrażenie, że scenografia jest trochę przytłaczająca. Wszystko dzieje się w takich ciemnych małych i sztucznych pomieszczeniach, jakby dziewczyny żyły pod ziemią. Ale to tylko taka dygresja.