"Djesus Uncrossed", czyli Waltz wymiata w "SNL"
Marta Wawrzyn
18 lutego 2013, 12:04
Jeśli oglądacie "Saturday Night Live", to już to wideo dobrze znacie. Jeśli nie, to koniecznie je zobaczcie. Oto Christoph Waltz w trailerze fałszywego filmu "Djesus Uncrossed", będącego skrzyżowaniem "Inglourious Basterds" i "Django Unchained".
Jeśli oglądacie "Saturday Night Live", to już to wideo dobrze znacie. Jeśli nie, to koniecznie je zobaczcie. Oto Christoph Waltz w trailerze fałszywego filmu "Djesus Uncrossed", będącego skrzyżowaniem "Inglourious Basterds" i "Django Unchained".
Jak już pewnie zauważyliście, nałogowo oglądam "Saturday Night Live". To właściwie jedyny amerykański program, niebędący serialem, który oglądam od lat co tydzień. Ostatnio "SNL" jest jakby nieco słabsze, ale zdarzają się naprawdę fajni gospodarze, którzy wprowadzają sporo życia do programu.
Znany z "Django Unchained" i wielu innych filmów Christoph Waltz wypadł niestety zaledwie poprawnie. Ale muszę przyznać, że zakochałam się w trailerze fałszywego filmu "Djesus Uncrossed", będącego skrzyżowaniem "Inglourious Basterds" i "Django Unchained". Choć sam pomysł wydaje się dość oczywisty, ten trailer ma w sobie to "coś", a Waltz jako Jezus H. Chrystus (gdzie "H" jest nieme) wymiata. Swoją drogą, jestem sobie w stanie wyobrazić, że Quentin Tarantino mógłby taki film naprawdę zrobić. Bo w zasadzie czemu nie?
Inny fajny skecz z najnowszego "SNL" to "Papal Securities", czyli rezygnacja papieża na wesoło.