Czemu 3. sezon "Bridgertonów" przeskoczy romans Benedicta? Twórczyni wyjaśnia i mówi, co z nim dalej
Karolina Noga
23 grudnia 2023, 14:02
"Bridgertonowie" (Fot. Netflix)
Wielu fanów "Bridgertonów" zastanawia się, co czeka Benedicta w 3. sezonu, skoro nie on będzie w centrum fabuły. Showrunnerka zdradziła, że zabawy w jego życiu nie zabraknie. A czemu w ogóle go przeskoczono?
Wielu fanów "Bridgertonów" zastanawia się, co czeka Benedicta w 3. sezonu, skoro nie on będzie w centrum fabuły. Showrunnerka zdradziła, że zabawy w jego życiu nie zabraknie. A czemu w ogóle go przeskoczono?
3. sezon serialu "Bridgertonowie" odbiegł od książkowego pierwowzoru i pokaże romans Penelope Featherington (Nicola Coughlan) oraz Colina Bridgertona (Luke Newton), zamiast historii miłosnej Benedicta (Luke Thompson). Nowa showrunnerka serialu Jess Brownell wyjaśniła, skąd ta decyzja – i co czeka dalej tego bohatera.
Bridgertonowie sezon 3 – co dalej czeka Benedicta?
Jess Brownell, która zastąpiła na stanowisku poprzedniego showrunnera Chrisa Van Dusena, wyjaśniła w rozmowie z Entertainment Weekly, że widzowie mieli okazję lepiej poznać Penelope i Colina, dlatego pokazanie ich romansu w 3. sezonie "Bridgertonów" wydawało się naturalną koleją rzeczy.
— Spędziliśmy dwa sezony, naprawdę poznając Pen i Colina. Obserwowaliśmy zauroczenie Pen i widzieliśmy, jak nieświadomy jest tego Colin. To dynamika, którą można bawić się tylko przez jakiś czas, zanim coś się będzie musiało zmienić. Naprawdę wydawało się, że to właściwy moment, aby przyjrzeć się temu, co się z nimi dzieje. Z drugiej strony Benedict jest tak fajną postacią i ulubieńcem fanów, że jesteśmy naprawdę podekscytowani, że możemy z nim jeszcze trochę pograć i pozwolić mu na więcej zabawy, zanim się ustatkuje.
A o jakiej zabawie mowa? Jak zauważa Brownell, Benedict to nieprzewidywalny bohater, a pisanie jego wątku było czystą frajdą. Możemy więc "spodziewać się niespodziewanego", zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak pełną pasji i namiętności postacią jest Benedict.
— Były imprezy z bohemą, były rzeczy związane ze sztuką, były orgie. Benedict ma to do siebie, że jest osobą pełną pasji, ale jest też raczej impulsywny, co czyni go naprawdę fajną postacią do pisania, ponieważ jego historia jest zawsze nieco mniej linearna niż innych postaci. Trochę się kręci tu i ówdzie. Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że w tym sezonie będziemy oglądać, jak się kręci trochę więcej.
A czy Benedict mógłby związać się z mężczyzną, o czym marzy wielu fanów? Być może odpowiedź na to pytanie poznamy 16 maja 2024 roku, gdyż to właśnie wtedy na Netfliksie pojawi się pierwsza część 3. sezonu "Bridgertonów". Druga z kolei zaplanowana jest na 13 czerwca.