Jodie Foster nie jest fanką pokolenia Z. "Są naprawdę irytujący, robią błędy" – mówi gwiazda "Detektywa"
Karol Urbański
8 stycznia 2024, 15:43
"Detektyw: Kraina nocy" (Fot. HBO)
Jodie Foster podzieliła się swymi przemyśleniami na temat pokolenia Z. Zdaniem dwukrotnej laureatki Oscara i gwiazdy nadchodzącego 4. sezonu "Detektywa" współcześni młodzi ludzie "są naprawdę irytujący".
Jodie Foster podzieliła się swymi przemyśleniami na temat pokolenia Z. Zdaniem dwukrotnej laureatki Oscara i gwiazdy nadchodzącego 4. sezonu "Detektywa" współcześni młodzi ludzie "są naprawdę irytujący".
Zbliżająca się premiera 4. sezonu serialu "Detektyw" to oczywiście czas promocji tytułu przez aktorów. Grająca jedną z dwóch ról głównych Jodie Foster ("Milczenie owiec") udzieliła wywiadu dziennikowi "The Guardian", w którym zdradziła, że nie jest fanką pokolenia Z (przyjęło się, że to ludzie urodzeni w latach 1998-2012).
Detektyw – Jodie Foster ostro krytykuje pokolenie Z
W rozmowie z "The Guardian" Foster powiedziała, że pokolenie ludzi wchodzących obecnie w dorosłość cechuje swego rodzaju brak profesjonalizmu i dyscypliny. Zdaniem aktorki tego typu zachowanie przejawia się to przede wszystkim w pracy.
— Są naprawdę irytujący, zwłaszcza w miejscu pracy. Na przykład stwierdzają: "Nie, nie jestem dziś w nastroju, przyjdę o 10:30". Albo w e-mailach. Mówię komuś: "To wszystko jest niepoprawne gramatycznie, czy nie sprawdziłeś/-aś pisowni?". A ta osoba na to: "Dlaczego miałbym to robić, czy to nie jest ograniczające?".
Foster, która sama doskonale wie, jak to jest dorastać w przemyśle rozrywkowym (zaczęła karierę jeszcze jako dziecko, pojawiając się potem m.in. w legendarnym "Taksówkarzu"), udziela jednak nastolatkom poszukującym kariery filmowej sporo pomocy. Jaką radę ma dla młodych aktorów aktorka?
— Muszą nauczyć się, jak się zrelaksować, jak nie myśleć o tym tak dużo, jak wymyślić coś, co jest ich własne. Mogę pomóc im to znaleźć, co jest o wiele przyjemniejsze niż bycie bohaterem historii, za którym stoi cała presja.
Gwiazda 4. sezonu "Detektywa", który startuje za tydzień na HBO i HBO Max, wyszczególniła jednak nazwisko pewnej reprezentantki pokolenia Z, która jej zdaniem zasługuje wyłącznie na pochwały. Foster jest bowiem pełna podziwu dla Belli Ramsey ("The Last of Us"), a wiąże się to m.in. ze stonowaną prezencją młodej aktorki – brakiem makijażu czy garniturem noszonym na gale w miejsce krzykliwych kreacji.