Użytkownicy nie chcą płacić za wyłączenie reklam na Amazon Prime Video. Szykuje się pozew zbiorowy
Karol Urbański
13 lutego 2024, 11:32
"The Boys" (Fot. Amazon Prime Video)
Od jakiegoś czasu w niektórych krajach platforma Amazon Prime Video wprowadziła reklamy. Za ich usunięcie trzeba zapłacić. Chętnych, by to zrobić, brakuje. Zamiast tego użytkownicy wystosowali pozew zbiorowy.
Od jakiegoś czasu w niektórych krajach platforma Amazon Prime Video wprowadziła reklamy. Za ich usunięcie trzeba zapłacić. Chętnych, by to zrobić, brakuje. Zamiast tego użytkownicy wystosowali pozew zbiorowy.
Użytkownicy platformy Amazon Prime Video wystosowali pozew zbiorowy w związku z wprowadzeniem przez serwis reklam, a co za tym idzie możliwości usunięcia ich za dopłatą do ceny subskrypcji.
Amazon Prime Video – pozew zbiorowy za reklamy
Amazon zapowiedział wprowadzenie reklam we wrześniu 2023 roku. W Stanach Zjednoczonych pojawiły się one 29 stycznia, a w kolejnych krajach – wśród których są Wielka Brytania, Kanada czy Niemcy – zaczęły być wyświetlane od 5 lutego. Zgodnie z zapowiedziami ich wyłączenie wiąże się z uiszczeniem miesięcznej opłaty (w USA jest to 2,99 dolarów, w Niemczech – 2,99 euro).
Jak donosi The Hollywood Reporter, autorzy pozwu złożonego w Kalifornii skarżą się na "wprowadzenie użytkowników Prime Video w błąd poprzez pobieranie od nich dodatkowej opłaty". Pozew dotyczy naruszenia umowy i stanowych przepisów o ochronie konsumentów w imieniu użytkowników, którzy zauważyli, że warunki ich subskrypcji uległy zmianie, gdy Amazon włączył reklamy dla ponad 100 mln klientów.
Użytkownicy, którzy wcześniej wykupili roczne subskrypcje, twierdzą, że zmiana ma zwodniczy charakter, a działanie Amazona określili mianem "nieuczciwego". W pozwie możemy przeczytać, że wprowadzenie opłaty za usunięcie reklam "szkodzi zarówno konsumentom, jak i uczciwej konkurencji". Autorzy pozwu domagają się 5 mln dolarów odszkodowania i nakazu sądowego zakazującego Amazonowi tego typu praktyk.
Dodajmy, że w Polsce subskrypcja za Amazon Prime Video kosztuje zdecydowanie mniej niż w USA (polscy użytkownicy płacą zaledwie 10,99 zł miesięcznie lub 49 zł w skali roku, podczas gdy w USA trzeba zapłacić 14,99 dolarów za miesiąc). Co ciekawe, po interwencji UOKiK polski oddział platformy zmienił regulamin w związku z podwyżkami subskrypcji, co oznacza, że każde podniesienie cen będzie wiązało się z wystosowaniem odpowiedniego komunikatu do użytkownika.
Na Wirtualnych Mediach można przeczytać, że pozew przeciwko Amazonowi szykuje również Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich. Serwis przytoczył również wyniki badań, z których wynika większość brytyjskich subskrybentów Amazona nie zdecyduje się na uiszczenie dodatkowej opłaty za usunięcie reklam.