Tak Taz Skylar szykował się do roli w "One Piece". Zabójcze treningi i gotowanie – poznajcie szczegóły
Karol Urbański
17 lutego 2024, 13:02
"One Piece" (Fot. Netflix)
Taz Skylar, czyli ekranowy Sanji z "One Piece", ze szczegółami opowiedział, jak szykował się do roli. Były nie tylko mordercze treningi, ale i nauka gotowania. Jak to wyglądało przed 1. sezonem, a jak wygląda teraz?
Taz Skylar, czyli ekranowy Sanji z "One Piece", ze szczegółami opowiedział, jak szykował się do roli. Były nie tylko mordercze treningi, ale i nauka gotowania. Jak to wyglądało przed 1. sezonem, a jak wygląda teraz?
Jak przebiegają przygotowania do 2. sezonu "One Piece"? Taz Skylar wcielający się w Sanjiego – równie utalentowanego kucharza, co wojownika – mówi, czym dokładnie różni się jego trening tym razem.
One Piece sezon 2 – Taz Skylar o swoim treningu do serialu
Sanji jest jedną z tych postaci, które w 1. sezonie "One Piece" miały najwięcej okazji do pokazania swych bojowych umiejętności. Rola wymagała od aktora morderczych ośmiogodzinnych treningów, a w rozmowie z magazynem "Esquire Middle East" opowiedział on ze szczegółami, jak wyglądały jego dni przed 1. sezonem "One Piece". Oprócz opanowania sztuk walki, musiał też nauczyć się… gotować tak dobrze jak Sanji.
— O, tak, sam wykonałem wszystkie akrobacje! Przygotowywałem się do tego jak jakiś psychopata. W sensie, wkręciłem się w to całym sobą, no bo zaczynałem od zera. To były cztery godziny treningu rano, potem gotowałem danie, które musieliśmy zrobić do serialu, powtarzałem to danie w kółko, kolejne cztery godziny, potem szliśmy do sauny i rozciągaliśmy się, ciągnęli mnie za nogi i naciskali na plecy.
To sprawiło, że bardzo szybko osiągnąłem poprawę, ale też przyczyniło się do zniszczenia moich nóg. Mam blizny po wewnętrznej stronie więzadeł i zajęło mi około roku, zanim poczułem, że mogę wylądować na nogach bez bólu – wcześniej zaklejałem swoje nogi taśmą! Musiałem milczeć na ten temat, żeby pozwolili mi wykonywać własne akrobacje.
W dalszej części rozmowy Taz Skylar powiedział, że opanowawszy część ważnego treningu bojowego przy okazji pracy nad 1. sezonem, teraz może spędzić przy ćwiczeniach dwa razy mniej czasu i lepiej skupić się na choreografii oraz szybkości ruchów, przygotowując się do 2. sezonu "One Piece".
— Nie było tak naprawdę możliwości, żebym osiągnął poprawę, nie robiąc sobie krzywdy, ze względu na to, jak daleko musieliśmy zajść. Przy 2. sezonie utrzymałem swój poziom, ponieważ nie przestałem trenować od tego czasu – trenowałem dziś rano z Iñakim [Godoyem] w siłowni UFC [w Abu Zabi]. Iñaki poszedł ze mną na sesję kickboxingu i między sezonami stał się tak dobry w robieniu sztuczek. Tak więc, ponieważ w pewnym sensie jesteśmy na poziomie, który utrzymaliśmy, przy 2. sezonie w moim przypadku chodzi o to, na ile mogę być szybszy.
Nie ma wielu nowych kopnięć czy ruchów do nauczenia, więc bardziej chodzi o to, jak dobrze możemy wykonać te ruchy. Po części jest to tak: zamiast trenować osiem godzin dzisiaj, zamierzam trenować cztery i skupić się na choreografii. A może dzisiaj zrobię tylko dwie, a potem się rozciągnę, ponieważ im mniej kontuzji, tym szybciej wszystko się posuwa do przodu. Więc przy 2. sezonie chcę się tym bardziej cieszyć i chcę, aby to, co osiągnęliśmy, było o wiele lepsze, i chcę [wykonać] party table kicka [popisowy atak Sanjiego z anime, który obejrzycie tutaj].
Co w ogóle wiemy o 2. sezonie "One Piece"? Jeśli zapowiedź Skylara jest za mało intrugująca, Mackenyu obiecał ostatnio, że w 2. sezonie będą jeszcze lepsze sceny walki. Wiemy już na pewno, że serial nie powróci na Netfliksa w następnych miesiącach. Premiera nowych odcinków odbędzie się w 2025 roku, a 2. sezonie możemy zobaczyć kilku kultowych bohaterów z anime.