Pedro Pascal w końcu wygrał z Kieranem Culkinem. Zobaczcie jego pijaną przemowę z SAG Awards
Karol Urbański
25 lutego 2024, 11:00
Sag Awards 2024 (screen: Netflix)
Gala SAG Awards 2024 przełamała złą passę Pedra Pascala w tegorocznym sezonie nagród. Gwiazdor "The Last of Us" w końcu zwyciężył nad Kieranem Culkinem i odebrał statuetkę, będąc zaskoczonym i… nieco pijanym.
Gala SAG Awards 2024 przełamała złą passę Pedra Pascala w tegorocznym sezonie nagród. Gwiazdor "The Last of Us" w końcu zwyciężył nad Kieranem Culkinem i odebrał statuetkę, będąc zaskoczonym i… nieco pijanym.
Odbierając statuetkę podczas gali SAG Awards 2024 aktor Pedro Pascal wreszcie wygrał z Kieranem Culkinem ("Sukcesja") w tegorocznym sezonie nagród. Zobaczcie jego nieco pijaną przemowę, kiedy ten dowiedział się, że zwyciężył w kategorii "Aktor z serialu dramatycznego" za rolę w "The Last of Us".
Pedro Pascal – przemowa aktora na SAG Awards 2024
Minionej nocy Pascal zdobył nagrodę amerykańskiej Gildii Aktorów Ekranowych, tym samym pokonując swojego największego tegorocznego rywala – Culkina. Wkraczając na scenę, gwiazdor "The Last of Us" nie krył swojego zaskoczenia – przyznał, że jest trochę pijany i zupełnie nie spodziewał się, że wygra.
— Jest to niewłaściwe z wielu powodów. Jestem pijany. Myślałem, że mogę się upić. Dziękuję HBO. Robię z siebie głupka. Ale bardzo za to dziękuję. Należę do gildii aktorów od 1999 roku, więc to niesamowity, ku*wa, zaszczyt – powiedział Pascal, nie ukrywając swojego wzruszenia.
W dalszej części przemowy aktor podziękował m.in. twórcom "The Last of Us", czyli Craigowi Mazinowi i Neilowi Druckmannowi, zaznaczając, iż w natłoku emocji zapomniał nazwisk pozostałych aktorów nominowanych w jego kategorii. Prócz wspomnianego wyżej Culkina byli to: Billy Crudup ("The Morning Show"), a także Brian Cox i Matthew Macfadyen z "Sukcesji".
Rozmawiając z prasą po odbiorze nagrody, Pascal udzielił drobnego update'u w sprawie prac na planie 2. sezonu "The Last of Us" [za Deadline]. Ekranowy Joel wyszczególnił wówczas Mazina i swoją koleżankę z planu, Bellę Ramsey, których pochwalił za "bycie przywódcami".
— Zdjęcia idą niesamowicie. Niesamowite jest skupienie i poświęcenie, z jakim wszyscy podchodzą do 2. sezonu. Wspaniale jest być z nimi z powrotem, a wszyscy, cała nasza ekipa, pracują ciężej, niż mógłbym sobie wyobrazić, nawet ciężej niż w pierwszym sezonie, co jest prawie niemożliwe. (…) Raz jeszcze wchodząc w te buty, miałem dziwne odczucie nowości. Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś, co miałoby tak oryginalne autorstwo.
Prace na planie 2. sezonu "The Last of Us" trwają od ok. dwóch tygodni. Oprócz powracających do głównych ról Pascala i Ramsey w obsadzie 2. sezonu znaleźli się: Kaitlyn Dever ("Niewiarygodne") jako Abby, Young Mazino ("Awantura") jako Jesse, a także Catherine O'Harę w zupełnie nowej roli.