Nick Offerman odbiera kolejną nagrodę za "The Last of Us" i pokazuje środkowy palec homofobom
Karol Urbański
26 lutego 2024, 13:43
"The Last of Us" (Fot. HBO)
Nick Offerman, czyli ekranowy Bill z 1. sezonu "The Last of Us", odebrał kolejną nagrodę za gościnny występ w hicie HBO. Wkraczając na scenę, aktor miał do powiedzenia kilka gorzkich słów w stronę homofobów.
Nick Offerman, czyli ekranowy Bill z 1. sezonu "The Last of Us", odebrał kolejną nagrodę za gościnny występ w hicie HBO. Wkraczając na scenę, aktor miał do powiedzenia kilka gorzkich słów w stronę homofobów.
W USA trwa sezon nagród filmowych i telewizyjnych. Kolejną statuetkę – tym razem na gali Spirit Awards – odebrał Nick Offerman, który gościnnie zagrał Billa w "The Last of Us". W trakcie swej przemowy, oprócz standardowych podziękowań, aktor postanowił odnieść się do negatywnego odzewu części widzów, którym nie pasował wątek miłosny dwóch gejów.
The Last of Us – Nick Offerman odpowiada na homofobię
Offerman wystąpił w 3. odcinku "The Last of Us", w którym fabuła zeszła z głównego wątku, by opowiedzieć historię nieoczekiwanej romantycznej relacji preppersa Billa z przypadkowo spotkanym Frankiem (Murray Barlett).
Odcinek został doceniony przez większość widzów i krytykę, choć, jak to zwykle bywa, znalazło się kilku widzów, którym nie przypadł do gustu homoseksualny aspekt relacji mężczyzn. Oto jak Offerman zareagował na homofobiczne komentarze (za Deadline):
— Dziękuję bardzo, Film Independent. Jestem zdumiony, że znalazłem się w tej kategorii, co jest po prostu szalone. Dziękuję HBO za odwagę uczestniczenia w tradycji opowiadania prawdziwie niezależnych historii. To historie z odwagą, na które – gdy pojawia się homofobiczna nienawiść z pytaniem: "Dlaczego musieliście zrobić z tego historię gejowską?" – my odpowiadamy: "Ponieważ zadajesz takie pytania. To nie jest historia gejowska, to historia miłosna, ty d*pku".
W dalszej części przemowy Offerman podziękował swojemu ekranowemu partnerowi, Barlettowi, współtwórcom serialu, Neilowi Druckmannowi i Craigowi Mazinowi, a także swojej żonie – Megan Mullally. Dodajmy, że choć Offerman wcześniej sugerował, że możemy jeszcze zobaczyć Billa i Franka w serialu, sugestie aktora na temat ich potencjalnego powrotu zostały ostatecznie zdementowane przez Mazina.
The Last of Us sezon 2 – jak idą prace na planie?
Prace na planie 2. sezonu "The Last of Us" trwają od ok. dwóch tygodni. Oprócz powracających do głównych ról Pedra Pascal i Belli Ramsey w obsadzie 2. sezonu znaleźli się: Kaitlyn Dever ("Niewiarygodne") jako Abby, Young Mazino ("Awantura") jako Jesse, a także Catherine O'Hara w zupełnie nowej roli.
Oto co o przebiegu zdjęć nad 2. sezonem "The Last of Us" miał do powiedzenia Pascal, który w nocy z niedzieli na poniedziałek odebrał nagrodę aktorską na gali SAG Awards za serial HBO.
— Zdjęcia idą niesamowicie. Niesamowite jest skupienie i poświęcenie, z jakim wszyscy podchodzą do 2. sezonu. Wspaniale jest być z nimi z powrotem, a wszyscy, cała nasza ekipa, pracują ciężej, niż mógłbym sobie wyobrazić, nawet ciężej niż przy 1. sezonie, co jest prawie niemożliwe. (…) Raz jeszcze wchodząc w te buty, miałem dziwne odczucie nowości. Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś, co miałoby tak oryginalne autorstwo.
Sprawdźcie, kto dołączył do 2. sezonu "The Last of Us" po drugiej strony kamery. W ekipie hitowego serialu HBO pojawili się twórcy tak cenionych seriali jak "Sukcesja", "Loki" czy "Watchmen". Premiery nowych odcinków możemy spodziewać się najwcześniej w 2025 roku.