3. sezon "Bridgertonów" ucieszy fanów Benedicta? Obsada zapowiada "ekscytujący wątek" bohatera
Karolina Noga
27 lutego 2024, 13:02
"Bridgertonowie" (Fot. Netflix)
3. sezon "Bridgertonów" powoli się zbliża, a obsada skutecznie podsyca ciekawość fanów – i to nie tylko w temacie głównej pary. Będzie niespodzianka dla fanów Benedicta?
3. sezon "Bridgertonów" powoli się zbliża, a obsada skutecznie podsyca ciekawość fanów – i to nie tylko w temacie głównej pary. Będzie niespodzianka dla fanów Benedicta?
"Bridgertonowie" powrócą w maju z 3. sezonem, a nadchodzące odcinki skupią się na romansie Penelope Featherington (Nicola Coughlan) i Colina Bridgertona (Luke Newton), tym samym pomijając historię Benedicta (Luke Thompson), co wywołało niezadowolenie fanów książek. Obsada obiecuje jednak, że bohater nie zostanie odsunięty na bok.
Bridgertonowie sezon 3 – będzie więcej Benedicta?
Jak czytamy w serwisie Shondaland, Luke Newton – którego możecie zobaczyć poniżej na wspólnym zdjęciu z Lukiem Thompsonem z 3. sezonu "Bridgertonów – zapewnił w rozmowie po walentynkowym panelu "Bridgertonów" w Londynie, że fani Benedicta mają na co czekać.
— Czuję, że nie spędziłem z Lukiem Thompsonem tyle czasu, ile [bym chciał]. Jest mi z tego powodu naprawdę smutno, bo świetnie się bawię, gdy jesteśmy razem. Ale ze względu na to, w jaki sposób potoczyły się nasze historie, nie nakręciliśmy nic razem [od jakiegoś czasu]. Ale wątek Benedicta w tym roku jest taki, że fani będą nim naprawdę zainteresowani. Wiem, że już uwielbiają jego historię, więc ekscytujące jest zobaczyć, jak zmierza ona w innym kierunku.
Z kolei Luke Thompson zapowiedział, że 3. sezon "Bridgertonów" bardziej skupi się na postaciach jako jednostkach niż rodzinie jako całości, co pozwoli na bliższe przyjrzenie się temu, co wcześniej było w tle.
— To, co było naprawdę, naprawdę miłą niespodzianką w tym sezonie, to że bierze on więcej na celownik. Poprzednie sezony [polegały na] wysuwaniu na pierwszy plan dużych rodzin, nowych rodzin, teraz mamy do czynienia z dwiema postaciami, które bardzo dobrze znamy: Penelope i Colinem. Więc tam, gdzie wcześniej było więcej tła, teraz masz bliższe spojrzenie, a sprawy naprawdę nagle nabrały bardzo konkretnego życia.
Czy "bliższe spojrzenie" oznacza, że nieco lepiej poznamy samego Benedicta, co podłoży podwaliny pod 4. sezon "Bridgertonów"? Jak zdradził Thompson na panelu w Londynie, jego bohater będzie chciał się odnaleźć. Zobaczymy, jak odłoży malowanie na półkę, przejmie część obowiązków domowych Anthony'ego (Jonathan Bailey) i zacznie zastanawiać się, czego właściwie chce – wolności czy jednak ustatkowania się.
— Skomplikowana odpowiedź jest taka, że on prawdopodobnie nie wie, czego chce. Zapewne chce jednego i drugiego po trochu [wolności i ustatkowania się]. Ale problem polega na tym, że czegokolwiek on nie chce, nie może traktować tego serio, bo jeśli się ustatkuje, to to się stanie częścią niego. Stwierdzi: ej, co ty robisz? Ustatkowujesz się? I vice versa.
Przypomnijmy, że w książce "Kusząca propozycja" Benedict także szukał odpowiedzi na pytanie, kim właściwie jest, spędzał czas w domku z dala od Londynu, omijał spotkania socjety, a zwrot akcji nastąpił, kiedy poznał Sophie Beckett w historii rodem z "Kopciuszka". Fani są pewni, że odkryli kto ma zagrać Sophie.
3. sezon "Bridgertonów" jest podzielony na dwie części, które zobaczymy kolejno 16 maja (odcinki 1-4) i 13 czerwca (odcinki 5-8). Tutaj obejrzycie scenę otwierającą 3. sezon "Bridgertonów".