Dawna gwiazda "Rodziny Soprano" zbija majątek na pikantnych zdjęciach. "To uratowało mi życie" – mówi
Karolina Noga
29 lutego 2024, 14:32
"Rodzina Soprano" (Fot. HBO)
Gwiazda "Rodziny Soprano" opowiedziała o swoich problemach finansowych i wyjaśniła, czemu zaczęła sprzedawać pikantne zdjęcia. Ile zarabia na OnlyFans?
Gwiazda "Rodziny Soprano" opowiedziała o swoich problemach finansowych i wyjaśniła, czemu zaczęła sprzedawać pikantne zdjęcia. Ile zarabia na OnlyFans?
Fani serialu "Rodzina Soprano" z pewnością pamiętają postać Adriany, w którą wcieliła się Drea De Matteo. Pomimo udziału w kultowej produkcji, kariera aktorki nie potoczyła się po jej myśli. Dziś mówi, że decyzja o założeniu konta na OnlyFans uratowała jej życie.
Rodzina Soprano – ile Drea De Matteo zarabia na OnlyFans
Drea De Matteo wcielała się w postać Adriany przez pięć sezonów serialu, a za swoją rolę otrzymała w 2004 roku statuetkę Emmy. Od czasów zakończenia "Rodziny Soprano" aktorce, która później wystąpiła m.in. w "Synach Anarchii" i "Gotowych na wszystko", nie wiodło się najlepiej – jej dom został zalany, przeżyła śmierć matki i miała ogromny niezapłacony rachunek hipoteczny. W czasie pandemii, jak sama twierdzi, znalazła się na czarnej liście aktorów, którzy w ogóle nie mogli dostać pracy w Hollywood, ponieważ odmawiali zaszczepienia się na COVID-19.
W rozmowie z tabloidem "The Daily Mail" Drea De Matteo powiedziała, że w pewnym momencie miała na koncie jedynie 10 dolarów i dlatego zdecydowała się na sprzedawanie pikantnych zdjęć na portalu OnlyFans.
— Postawili mnie przed postępowaniem egzekucyjnym i mój dom został zalany, więc starałam się go szybko sprzedać. Chciałam spróbować go sprzedać, zanim go zabiorą. W tym samym czasie straciłam mamę, a mojej drugiej mamie, która ma demencję, skończyły się pieniądze na opiekunkę. Nie wiedziałam, jak z tego wybrnąć. (…) Ludzie myślą, że jestem zrobiona z pie*rzonego złota, a tak nie jest. Pracowałam od zlecenia do zlecenia.
Dzięki nowemu sposobowi zarabiania aktorce udało się wyjść na prostą, zapewnić utrzymanie dwójce swoich dzieci, a nawet założyć markę własnych ubrań streetwearowych. De Matteo zdaje sobie sprawę, że inni mogą ją oceniać przez pryzmat nowego "zawodu", ale jak mówi – nie obchodzi jej to. Jak przyznaje, była w szoku, kiedy zobaczyła, ile można zarobić na OnlyFans.
— Pomyślałam: o kurczę. W ciągu pięciu minut byłam w stanie spłacić dług hipoteczny i zatrzymali sprzedaż mojego domu. (…) To nas uratowało. OnlyFans uratowało mi życie w 100 procentach. Nie wierzę, że to mówię, ale to naprawdę nas uratowało. [Krytyka ze strony ludzi] po prostu mnie to nie obchodzi. Nie obchodzi. Wolę ocalić rodzinę, niż zachować twarz.
De Matteo nie ma zamiaru kończyć kariery na portalu. 52-letnia aktorka przyznaje, że robiąc sobie gorące zdjęcia czuje się świetnie we własnej skórze.
— Dobrze jest zobaczyć te zdjęcia. Mogą być poprawione tu i tam, ale prawda jest taka, że nagrywają mnie na żywo, kiedy robimy sesję zdjęciową, więc fani mogą zobaczyć sesję zdjęciową w czasie rzeczywistym. W większości przypadków wyglądam dobrze, a najlepsze w tym wszystkim jest to, że mogę być cięższa. Nie wyglądam dobrze na zdjęciach, jeśli jestem chuda. Przed sesją zdjęciową mogę jeść i jeść. Muszę nabrać masy, by wyglądać lepiej.
Konto de Matteo na OnlyFans ma ponad 119 tys. polubień. Jak zauważa Uproxx, nawet gdyby tylko połowa tych osób subskrybowała jej konto, płacąc po 15 dolarów miesięcznie, aktorka zarabiałaby ponad 885 tys. dolarów co miesiąc, pomniejszone o opłatę, którą pobiera OnlyFans – co w przeliczeniu daje ponad 3 mln złotych.