Pedro Pascal wspierał Ginę Carano" po zwolnieniu z "The Mandalorian". "Wie, że nie jestem transfobką"
Karolina Noga
15 marca 2024, 11:33
"The Mandalorian" (Fot. Disney+/Lucasfilm)
Gina Carano w szczerym wywiadzie opowiedziała o kulisach swojego zwolnienia z serialu "The Mandalorian". Jak wspomina, pomocną dłoń wyciągnął do niej Pedro Pascal.
Gina Carano w szczerym wywiadzie opowiedziała o kulisach swojego zwolnienia z serialu "The Mandalorian". Jak wspomina, pomocną dłoń wyciągnął do niej Pedro Pascal.
Niemal dokładnie trzy lata temu Gina Carano została zwolniona z serialu "The Mandalorian" przez Disneya oraz Lucasfilm. W zeszłym miesiącu aktorka złożyła pozew, a finansowo będzie ją wspierć Elon Musk. Jak jednak wspomina Carano – gdy afera się toczyła, pomógł jej także Pedro Pascal.
The Mandalorian – Pedro Pascal pomagał Ginie Carano
Przypomnijmy, Carano była oskarżana przez opinię publiczną o sprzeciwianie się noszeniu masek podczas pandemii COVID-19, a także bycie antyszczepionkowcem, rasistką oraz transfobką, po tym jak umieściła "boop/bop/beep" jako swoje "zaimki" w bio na Twitterze, co było postrzegane jako przejaw kpiny ze społeczności transpłciowej.
Aktorka wspomina, że czuła presję ze strony internautów, by podać swoje zaimki – chociaż nie chciała tego robić. W końcu w ramach żartu napisała "boop/bop/beep".
— Boop/bop/beep? Poważnie? To miał być dla mnie początek końca? 20-letnia kariera, krew, pot i łzy walki? Nigdy nie chodziłam na kompromisy z powodu pracy. Nigdy nie znalazłam się w złej sytuacji, w której zrobiłam coś niewłaściwego. Miałam czystą i jasną drogę do miejsca, w którym się znalazłam i zamierzałam po prostu iść dalej. I boop/bop/beep było tak szkodliwe? – czytamy w The Hollywood Reporter.
Jak wspomina Carano, w momencie gdy cały internet obrócił się przeciwko niej, pomocną rękę wyciągnął do niej Pedro Pascal. Gwiazdor "The Mandalorian" miał zasugerować koleżance, by wyraziła poparcie dla ruchu trans – a przynajmniej tak twierdzi ona sama. Aktor ma transseksualną siostrę, co wskazywałoby, że nie uznaje Carano za transfobkę, skoro próbował jej pomóc.
— Mówił mi: "Po prostu umieść #transrights w swoich postach. Zrób to, a zostawią cię w spokoju". [Nie posłuchałam tej rady], ponieważ to nie jest w moim stylu, umieszczać hashtag czy cokolwiek. (…) Ja i Pedro byliśmy bardzo blisko. On wie na 1000 procent, że nie jestem homofobką ani transfobką. Napisał do mnie po śmierci Carla Weathersa. Nasza rozmowa była piękna. Jedną rzeczą, którą powiedział, było: "Dziękuję. Ty i Carl Weathers zawsze byliście obrońcami". I on wie, co to znaczy, i ja wiem, co to znaczy, i żałuję, że nie mogę powiedzieć dlaczego. Zasadniczo zakończyliśmy na "Nie mogę się doczekać, aby cię uściskać".
Była gwiazda serialu "The Mandalorian" walczy o nakaz sądowy, który zmusiłby Lucasfilm do jej ponownego zatrudnienia i wypłacenia co najmniej 75 tys. dolarów. Ale w pozwie chodzi o coś więcej. Carano wyjaśniła w rozmowie z THR, że przede wszystkim chciałaby oczyścić swoje imię i wreszcie iść do przodu ze swoim życiem.
A co dalej z "The Mandalorian"? Serial doczeka się filmowej kontynuacji, która najpewniej zastąpi 4. sezon produkcji pokazywanej na Disney+. Przypomnijmy, że w finale 3. sezonu Din Djarin (Pedro Pascal) oznajmił, iż adoptuje Grogu, by szkolić go na swego ucznia.