"Problem trzech ciał" wcale nie jest wielkim hitem? Te seriale Netfliksa miały dużo lepszą oglądalność
Karol Urbański
27 marca 2024, 09:43
"Problem trzech ciał" (Fot. Netflix)
"Problem trzech ciał" to wyczekiwana adaptacja kultowej trylogii książek science fiction, którą od ok. tygodnia możecie oglądać na Netfliksie. Tylko czy nowy serial twórców "Gry o tron" można już nazwać hitem?
"Problem trzech ciał" to wyczekiwana adaptacja kultowej trylogii książek science fiction, którą od ok. tygodnia możecie oglądać na Netfliksie. Tylko czy nowy serial twórców "Gry o tron" można już nazwać hitem?
Netflix pokłada wielkie nadzieje w serialu "Problem trzech ciał". Dowodzi tego zarówno ogromny budżet projektu, jak i rozległa kampania reklamowa także po premierze. Jak wypadła oglądalność serialu, za który odpowiadają David Benioff i D.B. Weiss ("Gra o tron") oraz Alexander Woo ("Terror")?
Problem trzech ciał – jaka jest oglądalność serialu?
Pierwszy tydzień obecności "Problemu trzech ciał" na Netfliksie wypadł dobrze, ale nie na tyle, by jednoznacznie można było mówić o hicie. Jak widać na załączonej niżej grafice, na przestrzeni dni 18-24 marca serial zajął 2. miejsce w rankingu top 10 streamera z wynikiem 11 mln wyświetleń. Według oficjalnych danych Netfliksa serial trafił do rankingu w 93 krajach, a wyprzedzili go jedynie "Dżentelmeni".
Ale to nie powód do zadowolenia. "Problem trzech ciał" zdobył w tym okresie 11 mln wyświetleń (łączny czas oglądania serialu podzielony przez czas jego trwania), a widzowie oglądali serial przez łącznie 81,70 mln godzin. What's on Netflix zauważa, że w porównaniu z ostatnimi głośnymi tytułami platformy wynik ten jest dość słaby.
Przykładowo "Awatar: Ostatni władca wiatru" w tym samym czasie miał niemal dwukrotnie lepszy wynik, tj. 21,2 mln wyświetleń. Lepszą oglądalność niż "Problem trzech ciał" miały w tym samym przedziale czasowym również takie seriale, jak: "Obserwator" (22,3 mln wyświetleń), "Nocny agent" (20,6 mln wyświetleń), "One Piece" (18,5 mln wyświetleń), "XO, Kitty" (15,3 mln wyświetleń) czy "FUBAR" (12,5 wyświetleń).
Wynikowi "Problemu trzech ciał" bliżej jest do takich seriali jak "1899" czy "Resident Evil: Remedium", które hitami platformy bynajmniej nie zostały. Oba tytuły zostały anulowane po 1. sezonie, choć taki scenariusz "Problemu trzech ciał" raczej nie czeka.
Niewykluczone bowiem, że serial twórców "Gry o tron" nadgoni konkurencję w kolejnych tygodniach. Netflix wpakował bowiem grube miliony w promocję projektu, która bynajmniej nie zakończyła się po premierze. Przykłady ciekawej kampanii marketingowej "Problemu trzech ciał" możecie zobaczyć poniżej.
'Three Body Problem' display at #SXSW pic.twitter.com/iXnpvb2W9b
— Deadline Hollywood (@DEADLINE) March 9, 2024
Wild ad takeover of Shibuya crossing by the Netflix series 3 Body Problem.
This would have freaked me out
pic.twitter.com/8mfTMzdI9D— Spoon & Tamago (@Johnny_suputama) March 26, 2024
YOU ARE BUGS … but don"t let that bug you! We are thrilled to announce that we"ve teamed up with @netflix to bring the mind-bending world of 3 Body Problem to life. We love seeing our stunt buzzing around the world! #3BodyProblem #youarebugs #Netflix pic.twitter.com/adh2lYcwoa
— Ignition Creative (@igncreative) March 27, 2024