Rola w "Breaking Bad" dosłownie uratowała życie Giancarlo Esposito. Aktor mówi, że planował się zabić
Karolina Noga
22 kwietnia 2024, 11:33
"Breaking Bad" (Fot, AMC)
"Breaking Bad" to już kultowy serial, który rozpędził kariery wielu aktorów, w tym Giancarlo Esposito. Okazuje się, że produkcja dosłownie uratowała mu życie.
"Breaking Bad" to już kultowy serial, który rozpędził kariery wielu aktorów, w tym Giancarlo Esposito. Okazuje się, że produkcja dosłownie uratowała mu życie.
Fani "Breaking Bad" i "Better Call Saul" doskonale znają Giancarlo Esposito, który zachwycił widzów jako Gus Fring. Zanim aktor dostał angaż w serialu AMC, był naprawdę zdesperowany – do tego stopnia, że planował własną śmierć, aby zapewnić rodzinie utrzymanie. Dziś przyznaje, że rola dosłownie uratowała jego życie.
Breaking Bad – serial uratował życie Giancarlo Esposito
Giancarlo Esposito wziął udział w "Jim & Sam Show" (za Variety), gdzie opowiedział o problemach finansowych, które doprowadziły do tego, że zaczął planować zaaranżowanie własnego morderstwa. Ojciec jego ówczesnej żony zajmował się ubezpieczeniami, a aktor pomyślał, że być może to jest sposób na to, by zapewnić rodzinie byt po swojej śmieci.
— W mojej głowie pojawiło się pytanie: hej, czy dostajesz ubezpieczenie na życie, jeśli ktoś popełni samobójstwo? Czy dostaną na chleb? Moja żona nie miała pojęcia, dlaczego o to pytam. Zacząłem kombinować. Jeśli ktoś mnie zabije – śmierć w wyniku nieszczęśliwego wypadku – [moje dzieci] dostaną ubezpieczenie. Miałem czwórkę dzieci. Chciałem, żeby miały jakieś życie. To był trudny moment. Dosłownie myślałem o samounicestwieniu, żeby oni mogli przeżyć. Tak nisko się znajdowałem.
Aktor doszedł jednak do wniosku, że utrata ojca ostatecznie byłaby traumatycznym przeżyciem dla jego dzieci – i wtedy na horyzoncie pojawiło się "Breaking Bad".
— To był pierwszy sygnał, że jest jakieś wyjście z sytuacji, ale nie byłoby mnie już dla moich dzieci. Potem zacząłem myśleć, że to nie jest wykonalne, ponieważ ból, który bym im sprawił, trwałby przez całe życie, a trauma na całe życie tylko przedłużyłaby traumę pokoleniową, od której staram się uwolnić. Światełkiem w tunelu było "Breaking Bad".
Dzięki rolom w "Breaking Bad" i "Better Call Saul" aktor zyskał uznanie krytyków. Od tego czasu Esposito zagrał w takich serialach, jak "The Mandalorian", "The Boys" czy ostatnio w produkcji AMC pt. "Parish".