Twórca "Reniferka" przyznaje, że taki sukces to dla niego szok. "Ludzie biwakowali w moim ogrodzie"
Karol Urbański
13 maja 2024, 12:12
"Reniferek" (Fot. Netflix(
"Reniferek" ma szansę stać się jednym z największych hitów w historii Netfliksa. Richard Gadd przyznaje, że odbiór serialu przebił jego najśmielsze oczekiwania.
"Reniferek" ma szansę stać się jednym z największych hitów w historii Netfliksa. Richard Gadd przyznaje, że odbiór serialu przebił jego najśmielsze oczekiwania.
Richard Gadd stworzył serial "Reniferek" na podstawie własnych traumatycznych doświadczeń. Po doskonałym starcie serial jest na dobrej drodze do top 10 wszech czasów Netfliksa, na co ogromny wpływ ma żywiołowa reakcja widzów. Twórca mówi, że w życiu nie spodziewał się takiego obrotu spraw.
Reniferek – twórca nie spodziewał się takiego sukcesu
Pozaekranowe życie "Reniferkowi" dała (nieustająca) afera związana z internetowym śledztwem oprawców twórcy serialu. Choć Gadd próbował powstrzymać dociekania fanów o tożsamości jego napastników, odzew widzów był zbyt mocny. Autor mówi, że zupełnie tego nie przewidział – spodziewał się, że będzie to raczej niszowy serial.
— Myślałem, że będzie to mała kultowa perełka artystyczna. To było szalone. Nigdy nie spodziewałem się, że to wybuchnie z taką mocąą. Wierzyłem, że odniesie sukces, ale nie spodziewałem się – nie lubię nawet używać tego słowa – sławy z dnia na dzień. Naprawdę wierzyłem w ten serial, ale naprawdę miałem wrażenie, że jednego dnia pojawił się na platformie, a następnego dnia ludzie biwakowali w moim ogrodzie. Nagle nie mogłem już chodzić ulicą – stwierdził Gadd w rozmowie z "The Daily Record".
Szum wokół "Reniferka" nie ustaje, wręcz przeciwnie, w ostatnich dniach o serialu zrobiło się jeszcze głośniej, jako że Fiona Harvey, czyli kobieta, która zdaniem fanów jest "prawdziwą Marthą", udzieliła wywiadu Piersowi Morganowi. W rozmowie z kontrowersyjnym prezenterem Harvey zaprzeczyła oskarżeniom Gadda, wcześniej stwierdzając, że tak naprawdę to ona jest ofiarą "Reniferka".
Ponadto Harvey twierdzi, że zamierza pozwać Gadda i Netfliksa. Nieco inaczej wygląda afera z prawdziwym gwałcicielem z "Reniferka". Fani błędnie zidentyfikowali oprawcę, natomiast pewien prezenter telewizyjny odważnie stwierdził, że "każdy w branży wie, kto to taki".
Hit Netfliksa to jednak nie tylko kontrowersje. Serial jest jedną z najbardziej chwalonych produkcji telewizyjnych tego roku, a jednym z jej największych fanów okazał się sam… Stephen King. Kultowy autor napisał esej o "Reniferku", porównał go do jednego ze swoich największych hitów, a jednocześnie określił "jedną z najlepszych rzeczy w historii telewizji". Jeśli opinia mistrza horroru to dla was za mało, możecie sprawdzić też nasz tekst o hicie Netfliksa: "Reniferek" – recenzja serialu.