"Gra o tron" (3×01): Mocny powrót do Westeros
Michał Kolanko
27 marca 2013, 20:49
Czas na powrót do Westeros! HBO Polska na pokazie prasowym zaprezentowało pierwszy odcinek 3. sezonu. Jest lepiej niż rok temu, ale czy kolejne odcinki będą równie dobre? Recenzja zawiera niewielkie spoilery.
Czas na powrót do Westeros! HBO Polska na pokazie prasowym zaprezentowało pierwszy odcinek 3. sezonu. Jest lepiej niż rok temu, ale czy kolejne odcinki będą równie dobre? Recenzja zawiera niewielkie spoilery.
Trzeba powiedzieć sobie jasno – 2. sezon "Gry o tron" był rozczarowaniem. Dobre fragmenty mieszały się z okropnymi dłużyznami, a struktura narracji – rozbitej na kilkanaście wątków – powodowała, że te dobre momenty gdzieś się rozpływały. Mimo dużego budżetu sceny bitewne (a w zasadzie ich brak) były rozczarowaniem. Pomijam już niezgodność niektórych wątków z książką. Mimo dobrych kreacji aktorskich i wspaniałej scenografii sezon drugi można najkrócej podsumować tylko jednym słowem: porażka.
Twórcy chyba zdawali sobie sprawę z problemów sezonu drugiego. Sezon trzeci – który startuje 1 kwietnia na HBO Polska (pierwszy odcinek niekodowany) – od razu rusza do przodu i to bardzo dynamicznie. Dłużyzn brak. Niemal każda scena jest naładowana emocjami. Widać nowe podejście, nowy impet, który ma serial. Nie zmieniło się jedno – rozbicie narracji na kilka wątków. Ale ponieważ każdy z nich jest tak dobrze poprowadzony, w pierwszym odcinku nie razi to aż tak bardzo.
Od mrozów Północy po Królewską Przystań wydarzenia zaczynają toczyć się błyskawicznie. Każdy ma coś do wygrania w tej rozgrywce, od Jona Snow po Daenerys Targaryen i Margaery Tyrell. Ta ostatnia będzie prawdopodobnie jedną z gwiazd tego sezonu. Dla wszystkich wielbicieli talentu i urody Natalie Dormer to niewątpliwie dobra wiadomość. Tak samo usatysfakcjonowani będą miłośnicy ostrego języka Tyriona Lannistera.
Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne, i jeśli serial utrzyma ten poziom, to grzechy drugiego sezonu ulegną zapomnieniu. Ale ryzyko – zwłaszcza biorąc pod uwagę skomplikowany materiał książkowy – cały czas istnieje. Rozbicie na kilka wątków i ich równoległe prowadzenie może się sprawdzić tylko jeśli wszystkie będą utrzymywać dobry poziom. Jeśli tak się nie stanie, to sezon trzeci szybko zacznie przypominać poprzedni. Na razie jest dobrze, może nie rewelacyjnie, ale po prostu dobrze.
W poniedziałek opublikujemy pełną recenzję odcinka (ze spoilerami).