Jeremy Renner potwierdził obawy fanów "Burmistrza Kingstown" w związku z 3. sezonem. Co się wydarzy?
Karol Urbański
29 maja 2024, 15:13
"Burmistrz Kingstown" (Fot. Paramount+)
Początek 3. sezonu "Burmistrza Kingstown" przestaje być tajemnicą. Powracający w roli głównej Jeremy Renner potwierdził ważne wydarzenie fabularne, które podejrzewali fani. Duże spoilery w dalszej części.
Początek 3. sezonu "Burmistrza Kingstown" przestaje być tajemnicą. Powracający w roli głównej Jeremy Renner potwierdził ważne wydarzenie fabularne, które podejrzewali fani. Duże spoilery w dalszej części.
Premiera 3. sezonu serialu "Burmistrz Kingstown" na SkyShowtime – która będzie miała miejsce 6 czerwca – zbliża się wielkimi krokami. Od jakiegoś czasu wiemy, że w nadchodzących odcinkach nie powróci Dianne Wiest jako Mariam McLusky. Teraz Jeremy Renner potwierdził to, co przewidywali fani.
Burmistrz Kingstown sezon 3 – Mariam McLusky nie żyje
Jak możecie pamiętać, w finale 2. sezonu Mariam McLusky została postrzelona w brzuch przez Kyle'a granego przez Taylora Handleya. Choć los matriarchini rodziny McLuskych – nawet pomimo obsadowego braku West w 3. sezonie – do tej pory nie był do końca jasny, wątpliwości fanów rozwiał odtwórca głównej roli serialu.
Co ciekawe, Renner – który powrócił do serialu po niemal śmiertelnym wypadku z pługiem śnieżnym – stwierdził, że to wydarzenie fabularne podziałało pozytywnie na aspekt jego przygotowywania się do roli.
— Tak, to w pewnym sensie pokrywa się z moimi osobistymi ograniczeniami, prawda? Dzięki Bogu, że historia w [3. sezonie] zaczyna się w ten sposób, od opłakiwania straty matki, która jest wielką matriarchinią i wielkim emocjonalnym punktem dla nas w tym serialu. Jej utrata, a następnie dotarcie do swojego limitu, jeśli chodzi o wiele innych rzeczy, wprowadza duże zmiany dla Mike'a w tym sezonie – powiedział Renner w rozmowie z Radio Times.
A w jaki sposób śmierć Mariam wpłynie na fabułę 3. sezonu "Burmistrza Kingstown" i bohaterów opowieści? O tym, czego możemy spodziewać się w kontekście fabularnym, Renner opowiedział w trakcie wywiadu z serwisem Screen Rant.
— Cóż, [Mike i Kyle przeżyją to] naprawdę mocno. To bardzo zbliża i łączy, gdy przechodzi się przez straszne doświadczenie z kimś, prawda? Zwłaszcza gdy jest to twoja mama, a potem przechodzi się przez żałobę. W Kingstown nie ma zbyt wiele czasu na żałobę i opłakiwanie, trzeba iść dalej.
Wraz ze śmiercią następuje odrodzenie. Następuje odrodzenie za sprawą dziecka, a uwaga skupia się na tym i na nadziei. W Kingstown trudno znaleźć nadzieję, ale myślę, że dzięki narodzinom dziecka Mitcha, oni zaczynają radzić sobie ze stratą mamy.
W 3. sezonie "Burmistrza Kingstown" będziemy śledzić wydarzenia dziejące się po serii wybuchów, które wstrząsają Kingstown i jego mieszkańcami. W mieście urządza się rosyjska mafia, a w więzieniu i poza nim trwa narkotykowa wojna. Mieszkańcy oczekują, że Mike McLusky uspokoi sytuację. Sprawy komplikują się, kiedy postać znana z kryminalnej przeszłości tytułowego burmistrza grozi, że uniemożliwi zaprowadzenie pokoju między zwaśnionymi stronami.
Renner zdradził też, że "Burmistrz Kingstown" pomógł mu wrócić do zdrowia. Przypomnijmy, że na początku 2023 roku Renner doznał wypadku w pobliżu domu w Reno w stanie Nevada, gdzie wówczas przechodziły burze śnieżne. Doznając licznych urazów klatki piersiowej i urazów ortopedycznych, aktor uratował swojego siostrzeńca. Renner żyje dzięki szybkiej reakcji sąsiada i transporcie helikopterem do szpitala, gdzie przeszedł śmierć kliniczną.