Widzowie porzucają większość seriali Netfliksa. Wśród wyjątków jest ta produkcja Harlana Cobena
Jacek Werner
4 czerwca 2024, 14:32
"Już mnie nie oszukasz" (Fot. Netflix)
Popularność serialu w momencie premiery to tylko część sukcesu w streamingu – innym istotnym elementem jest to, ilu widzów zdecydowało się na obejrzenie całego sezonu. W tym roku Netflix ma z tym poważny problem.
Popularność serialu w momencie premiery to tylko część sukcesu w streamingu – innym istotnym elementem jest to, ilu widzów zdecydowało się na obejrzenie całego sezonu. W tym roku Netflix ma z tym poważny problem.
Na łamach What's on Netflix pojawił się nowy raport, z którego dowiadujemy się, które seriale przyciągały największą – a w istocie: najdłuższą – uwagę widzów. Serwis zestawił z sobą te oryginalne tytuły platformy Netfliksa według tzw. wskaźnika ukończenia, pozwalającego sprawdzić, jaki procent widzów obejrzał cały sezon.
Już mnie nie oszukasz – rekord serialu Harlana Cobena
Rozgłos zyskiwany przez serial wkrótce po premierze to zaledwie drobna część sukcesu. Kluczowa, zwłaszcza w kontekście przedłużenia na 2. sezon, jest kwestia oglądalności pełnego sezonu. Jak wynika z raportów przygotowanych kilka razy na rok przez What's on Netflix, widzowie nie tak łatwo dają się wciągnąć w nowe odcinkowce, zaś w tym roku kierownicy platformy mogą być szczególnie zaniepokojeni.
Tegoroczne zestawienie, przygotowane na podstawie danych z wielu regionów świata, w których dostępny jest Netflix, wskazuje, że zaledwie kilka oryginalnych seriali streamera widzowie zdecydowali się obejrzeć do końca. Najchętniej oglądanym tytułem platformy był kryminalny serial "Już mnie nie oszukasz" na motywach powieści Harlana Cobena. Co ciekawe, produkcja wylądowała na pierwszym miejscu toplisty 2024 roku, ale do końca obejrzało ją i tak zaledwie 68% użytkowników.
Na kolejnych miejscach znalazły się takie tytuły, jak "Dżentelmeni" (63%), "Berlin" (58%), "Griselda" (58%) i "Awatar: Ostatni władca wiatru" (55%). Serial "Problem trzech ciał", który miał stać się jednym z nowych hitów platformy, do końca obejrzało tylko 52% widzów. Innych seriali uwzględnionych w zestawieniu widzowie Netfliksa nie obejrzeli nawet do połowy. W tym gronie znalazły się seriale "Jeden dzień" (49%), "Bracia Sun" (44%) i "Jak Aleksander Wielki został bogiem" (tylko 33%).
A jak to wyglądało w poprzednich latach? Najwierniejsze widownie gromadziły takie seriale platformy, jak "Squid Game" (które ukończyło 87% widzów Netfliksa), "Heartstopper" (73%) i "Miłość, śmierć i roboty" (67%). Na drugim biegunie jest np. "Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera", który obejrzało do końca zaledwie 45% widzów.
Serial "Już mnie nie oszukasz" skupia się na postaci Mai Stern (Michelle Keegan), której życie zmienia się o 180 stopni, gdy jej mąż Joe (Richard Armitage) zostaje zamordowany. Po zainstalowaniu ukrytej kamerki, aby doglądać córki, Maya doznaje szoku, gdy na nagraniu widzi swego rzekomo zmarłego męża. Czy warto oglądać serial? Sprawdźcie naszą opinię: Już mnie nie oszukasz – recenzja serialu.