Co czeka Corlysa i Rhaenys w 2. sezonie "Rodu smoka"? Czy ta postać zostanie liderem Czarnych?
Karol Urbański
23 czerwca 2024, 10:13
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Co czeka Corlysa i Rhaenys w 2. sezonie "Rodu smoka"? Jak bardzo zmienili się oni względem 1. sezonu? Steve Toussaint i Eve Best opowiedzieli nam, jakie będą nastroje w obozie Czarnych w 2. sezonie i kto może zostać liderem.
Co czeka Corlysa i Rhaenys w 2. sezonie "Rodu smoka"? Jak bardzo zmienili się oni względem 1. sezonu? Steve Toussaint i Eve Best opowiedzieli nam, jakie będą nastroje w obozie Czarnych w 2. sezonie i kto może zostać liderem.
2. sezon serialu "Ród smoka" przyniesie nam wielką wojnę domową rodu Targaryenów, a jak wyglądają nastroje w obozie Czarnych, mogliśmy się przekonać, oglądając konfrontację Rhaenys z Daemonem w 1. odcinku. W rozmowie z Serialową ekranowi Corlys i Rhaenys uchylili rąbka tajemnicy w kontekście tego, co czeka ich postaci w kolejnych odcinkach hitu HBO. Rzućcie okiem, co o swoich wątkach powiedzieli Steve Toussaint i Eve Best.
Ród smoka sezon 2 – co słychać u Corlysa i Rhaenys?
1. sezon "Rodu smoka" zakończył się przypadkową śmiercią Lucerysa (Elliot Grihault), syna królowej Rhaeynyry (Emma D'Arcy), do której przyczynił się jego kuzyn, Aemond Targaryen (Ewan Mitchell). Na początku 2. sezonu "Rodu smoka" oglądamy bezpośrednie konsekwencje tamtego wydarzenia, które wprawi w ruch tzw. Taniec Smoków – wielką wojnę domową między Targaryenami.
Serialowa spotkała się z gwiazdami serialu w Nowym Jorku, gdzie ujawniono nam, czego możemy spodziewać się po osobistych wątkach poszczególnych postaci. Jak zmienili się Corlys i Rhaenys względem 1. sezonu? Eve Best zauważyła, że śmierć Luke'a znacząco odbiła się na morale frakcji Czarnych i to od Rhaenys w znacznym stopniu zależeć będzie, by "trzymać wszystkich w ryzach". Czy to zatem niedoszła królowa będzie duchową liderką przeciwników Zielonych? Co ją czeka w 2. sezonie?
— 1. sezon był taki, że oni tracili wszystko – najpierw córkę, potem syna, potem wnuka i brata. I jeszcze spędziłam znaczną część sezonu – jakieś trzy odcinki – myśląc, że jego [Corlysa] też straciłam, więc to był rodzaj ciągłego ekstremalnego żalu. Wydaje mi się, że [w 2. sezonie] ona trzyma wszystkich w ryzach, ponieważ wszyscy inni się rozpadają – Rhaenyra jest w absolutnym chaosie, Daemon podobnie, a Corlys jest kruchy, przechodząc przez to, przez co przechodzi. Królestwo jest również w potencjalnym chaosie, wydaje się, że [Rhaenys] jest jak statek-matka.
Było takie uczucie, że jej wątek w tym sezonie sprawiał wrażenie, jakby ona coraz bardziej chciała po prostu odpuścić wszystko, więc różne rzeczy miały coraz mniejsze znaczenie, a pod koniec było tak, jakby to było po prostu lekkie. Rzeczywiście czułam się, jakby ona w jakiś sposób stawała się lżejsza, ciężar rzeczy po prostu spadał, prawie tak, jakby opiekowała się wszystkimi, patrzyła, czy wszystko u nich w porządku, a potem naprawdę coś zobaczyła. Trudno to ubrać w słowa, ponieważ to było bardziej uczucie, ale tak właśnie było.
Wypowiedź Best kontynuował Toussaint, który zdradził, że to właśnie Rhaenys stanie się w 2. sezonie "Rodu smoka" swego rodzaju drogowskazem zarówno dla męża, jak i pozostałych Czarnych. Idąc dalej, aktor zasugerował, że wątek Węża Morskiego w nadchodzących odcinkach dalej wiązał się będzie z rozpaczą po każdej stracie, którą rodzina przeżyła w poprzednich latach.
— Myślę, że w przypadku Corlysa jest nieco inaczej, ponieważ, chociaż przez znaczną część 1. sezonu on spiskuje, aby zabezpieczyć dziedzictwo rodziny, to wciąż jest w nim spora część, która została złamana. (…) To jego żona mówi mu, że teraz właściwą rzeczą jest wspieranie Rhaenyry.
Po części bierze się to z jego poczucia winy, ponieważ porzucił żonę, kiedy stracili córkę – wypłynął w morze na sześć lat. On chce w pewnym sensie wynagrodzić to żonie i zrobi to, ponieważ ona tego właśnie chce. Jest to jedna z rzeczy, które on faktycznie mówi później w 2. sezonie. Corlys opłakuje swojego wnuka i próbuje pogodzić się z poczuciem winy z tego powodu. [Z drugiej strony] próbuje to zachować, ponieważ są dwa miejsca, w których Corlys jest szczery i całkowicie sobą – na morzu i w ramionach swojej żony.
Na koniec Best dodała również, że relacja Rhaenys i Corlysa w 2. sezonie "Rodu smoka" jest tym, co w największym stopniu wyróżnia ten sezon od debiutanckiej serii w kontekście ich wątków. Aktorka podsumowała wypowiedź, zaznaczając, że po wszystkim tym, co stało się do tej pory, ich więź jest obecnie jeszcze mocniejsza. Co istotne, zostanie ona jednak zagrożona w 2. sezonie "Rodu smoka".
— [Corlys] był moją opoką w obliczu tego całego przerażającego smutku, przez który przeszliśmy. Przeszliśmy przez to razem jako drużyna. I to jest kluczowa różnica między 1. sezonem a 2. sezonem – to, że teraz to poczucie absolutnego połączenia, coś w rodzaju pępowiny, staje się nieco zagrożone.
A co mieli nam do powiedzenia członkowie frakcji Zielonych, czyli Aemond i Aegon, w których wcielają się Ewan Mitchell i Tom Glynn-Carney? Jeden z aktorów zasugerował, że w 2. sezonie "Rodu smoka" chce rzucić wyzwanie widzom, a drugi przyznał, że jego bohater jest niestabilny, więc dalej może wydarzyć się wszystko. Jeśli nie znacie harmonogramu, sprawdźcie też, kiedy i o której następny odcinek "Rodu smoka".