"Wiedźmin" właśnie wyleciał z top 10 wszech czasów Netfliksa. Zastąpił go serial znacznie lepszy – i tańszy
Jacek Werner
12 czerwca 2024, 15:43
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
Stało się! Już od kilku tygodni wiedzieliśmy, że "Reniferek" zagraża pozycji "Wiedźmina" w top 10 najchętniej oglądanych seriali anglojęzycznych w historii Netfliksa – teraz oficjalnie zdeklasował serię o Geralcie z Rivii.
Stało się! Już od kilku tygodni wiedzieliśmy, że "Reniferek" zagraża pozycji "Wiedźmina" w top 10 najchętniej oglądanych seriali anglojęzycznych w historii Netfliksa – teraz oficjalnie zdeklasował serię o Geralcie z Rivii.
Pomimo braku większej promocji ze strony Netfliksa, "Reniferek" trafił do zestawienia najbardziej popularnych produkcji w historii platformy streamingowej. Mało tego, zajął miejsce, które należało wcześniej do "Wiedźmina".
Netflix – Reniferek pobił Wiedźmina w top 10 platformy
O efektach, utrzymującej się jeszcze od kwietniowej premiery, znakomitej oglądalności serialu "Reniferek" dowiedzieliśmy się dzięki aktualizowanej przez Netfliksa liście top 10 najpopularniejszych anglojęzycznych seriali w historii platformy. Dane streamera wskazują, że w ubiegły wtorek "Reniferek" stał się częścią tego zestawienia, zajmując miejsce okupowane wcześniej przez "Wiedźmina".
W ciągu 91 dni od premiery na Netfliksie nieoczekiwany hit, którego twórcą jest Richard Gadd, zebrał 84,5 mln wyświetleń. Jak ten wynik wygląda w zestawieniu z "Wiedźminem"? W tym samym przedziale czasowym 1. sezon serialu na motywach książek Andrzeja Sapkowskiego wyświetlono 83 mln razy. Kolejne sezony "Wiedźmina" w ogóle nie załapały się do zestawienia, jednocześnie spotykając się z dużą krytyką fanów.
Warto jednak wyjaśnić – powtarzając za serwisem ComicBook – że mimo niższej liczby wyświetleń, "Wiedźmin" utrzymuje znaczną przewagę nad "Reniferkiem", jeśli chodzi o łączną liczbę godzin odtwarzania serialu. Dla ekipy "Wiedźmina" to jednak mała pociecha. Miniserial o stalkerce jest bowiem po prostu znacznie krótszy od widowiska fantasy – dlatego oglądano go łącznie "tylko" przez 335 mln godzin, podczas gdy 1. sezon "Wiedźmina" przez 663 mln godzin. Tak prezentuje się aktualne top 10 seriali anglojęzycznych w historii Netfliksa, ułożone według liczby wyświetleń:
Przypomnijmy, że swoją popularność "Reniferek" zawdzięcza nie samemu Netfliksowi – który bardzo oszczędnie prowadził promocję serialu, by nie powiedzieć: nie robił tego wcale – a rozgłosowi zapewnianego przez fanów na całym świecie. Jednym z największych miłośników serialu – nakręconego za ułamek budżetu wydanego na "Wiedźmina" – okazał się Stephen King, który najpierw zachwycał się nim na Twitterze, a potem napisał esej o "Reniferku", porównując go do swojego "Misery".
O serialu głośno jest jednak nie tylko z powodu zachwytów. Medialny szum dotarł do rzekomego pierwowzoru postaci Marthy. Kobieta – której tożsamość wykryli internauci – zaczęła oskarżać twórcę "Reniferka" o pastwienie się nad nią. Ostatnio "prawdziwa Martha" zdecydowała się wręcz pozwać Netfliksa na wiele milionów.