"Uznany za niewinnego" – w serialu zmieniono ważny wątek z książki. Skąd decyzja? Będzie więcej zmian?
Jacek Werner
16 czerwca 2024, 16:02
"Uznany za niewinnego" (Fot. Apple TV+)
Twórcy serialu "Uznany za niewinnego" nie zamierzają przedstawiać widzom zdarzeń wiernie przeniesionych z oryginalnej powieści – doszło już do jednej kluczowej zmiany. Czy będą następne? Uwaga na spoilery.
Twórcy serialu "Uznany za niewinnego" nie zamierzają przedstawiać widzom zdarzeń wiernie przeniesionych z oryginalnej powieści – doszło już do jednej kluczowej zmiany. Czy będą następne? Uwaga na spoilery.
"Uznany za niewinnego" to nowy thriller kryminalny od Apple TV+, będący adaptacją powieści Scotta Turowa. W 2. odcinku serialu doszło jednak do istotnej zmiany względem książki. Skąd taka decyzja twórcy?
Uznany za niewinnego – jakie zmiany są w serialu?
W serialu Apple TV+ obserwujemy, jak poukładane życia rodzinne i zawodowe pracownika biura prokuratora, Rusty'ego Sabicha (Jake Gyllenhaal), burzy się niczym domek z kart, gdy prokuraturą w Chicago wstrząsa brutalne morderstwo Carolyn Polhemus (Renate Reinsve, "Najgorszy człowiek na świecie"). Gdy okazuje się, że Sabich miał z nią romans, bohater szybko staje się głównym podejrzanym.
Fabuła bestsellerowej powieści Scotta Turowa trafiła już na ekrany – w 1990 roku debiutował film, w którym rolę Rusty'ego zagrał Harrison Ford. Autor nowej adaptacji, David E. Kelley ("Wielkie kłamstewka"), nie był zainteresowany przetwarzaniem tej samej historii i chciał odświeżyć ją na potrzeby serialu. Efekty jego podejścia widzimy już w pierwszych dwóch odcinkach.
Nim serial "Uznany za niewinnego" zmienia kluczowy wątek z książki, dochodzi do kilku zmodyfikowania kilku drobnych elementów fabuły. Po pierwsze – w przeciwieństwie do wcześniejszych wersji – poszlaki na miejscu zbrodni nie sugerują, że doszło tam do zbliżenia seksualnego. Morderstwo Carolyn przypomina w serialu jedną z dawnych spraw, nad którymi kobieta pracowała wspólnie z Rustym. Po drugie – w serialu żadna ze wskazówek nie wskazuje na obecność głównego bohatera na miejscu zbrodni. Dowiadujemy się za to, że w chwili śmierci Carolyn była w ciąży z dzieckiem Rusty'ego.
Największa zmiana w serialu tyczy się postaci, która bierze na siebie zadanie reprezentowania Rusty'ego w sądzie. W filmie z Fordem obrońcą Rusty'ego został adwokat Sandy Stern (zagrał go Raúl Juliá). Z kolei serialowy Rusty prosi o pomoc prawnika Raymonda Horgana (Bill Camp), wieloletniego przyjaciela i mentora. Wątek komplikuje zawodowa sytuacja Raymonda, który został zwolniony z prokuratury po bezowocnym śledztwie w sprawie śmierci Carolyn. Co więcej, Horgan ma osobisty uraz do Rusty'ego za skrywanie przed nim romansu ze współpracowniczką.
Uznany za niewinnego – twórca serialu komentuje zmiany
Dlaczego w serialu nie ma Sandy'ego Sterna? Skąd zmiany względem oryginalnej powieści? Tak wytłumaczył tę kwestię sam David E. Kelley w rozmowie z TVLine.
— Uwielbiam postać Sandy'ego Sterna. Ale poczucie bycia zdradzonym jest w tym serialu szczególnie istotne – chciałem odzwierciedlić je także za pomocą postaci Raymonda. Myślimy sobie, że niewierność zamyka się tylko na mężu i żonie, ale jej macki sięgają znacznie dalej. Zatruwają przyjaźnie. Rusty i [jego żona] Barbara, Raymond i [jego małżonka] Lorraine tworzyli czworokąt. Byli przyjaciółmi, ale ten układ został rozdarty przez niewierność – wyjaśnił Kelley.
Twórca serii kontynuował sugerując, że zmiana w fabule "Uznanego za niewinnego" pociągnie za sobą dalsze odejścia od przebiegu zdarzeń z powieści i wygeneruje mocne napięcie między głównymi bohaterami.
— Polityczna kariera Raymonda została prawdopodobnie zepsuta przez ten romans. Przez niezdolność Rusty'ego do bycia z nim szczerym. Zachowanie tego poczucia zdrady w relacji Rusty'ego i Raymonda, a także pozwolenie, by przeniosło się ono na salę sądową, było dla mnie bardzo interesujące.
Do obsady serialu należą także m.in. Ruth Negga ("Preacher") jako żona Rusty'ego oraz O-T Fagbenle ("Opowieść podręcznej"), Elizabeth Marvel ("House of Cards"), Nana Mensah ("Trzynaście powodów") i Peter Sarsgaard ("Lekomania").