Jaka jest orientacja seksualna Benedicta? Twórczyni "Bridgertonów" wyjaśnia wszelkie wątpliwości
Karolina Noga
17 czerwca 2024, 16:14
"Bridgertonowie" (Fot. Netflix)
Benedict to jeden z ulubieńców fanów "Bridgertonów", a w 3. sezonie obserwujemy, jak angażuje się w namiętne relacje zarówno z kobietą, jak i mężczyzną. Jaka jest jest orientacja seksualna? Co mówi showrunnerka?
Benedict to jeden z ulubieńców fanów "Bridgertonów", a w 3. sezonie obserwujemy, jak angażuje się w namiętne relacje zarówno z kobietą, jak i mężczyzną. Jaka jest jest orientacja seksualna? Co mówi showrunnerka?
"Bridgertonowie" powrócili z 3. sezonem i ku niezadowoleniu części fanów jego bohaterem nie jest Benedict (Luke Thompson). Serial na razie ominął jego książkę i historia skupiła się na romansie Penelope (Nicola Coughlan) i Colina (Luke Newton). Nie oznacza to jednak, że w wątku tego bohatera nic się nie działo – wręcz przeciwnie. Co o jego orientacji seksualnej ma do powiedzenia showrunnerka?
Bridgertonowie – jaka orientacja seksualna Benedicta?
W 3. sezonie Benedict (Luke Thompson) nawiązuje romans z lady Tilley Arnold (Hannah New, "Piraci"), młodą wdową, która cieszy się wolnością. W 2. części widzimy, jak do tej dwójki dołącza dawny znajomy Tilley, Paul (Lucas Aurelio), i wszyscy troje lądują razem w łóżku, oddając się namiętności w trójkącie. Skąd ten pomysł?
— Tożsamość seksualna Benedicta nie jest dla niego ustalonym przekonaniem. Współcześnie można go określić jako osobę panseksualną, czyli osobę, a dla której płeć nie ma znaczenia. Dużo rozmawialiśmy o płynności Benedicta od 1. sezonu i wiem, że jest to coś, co ludzie wychwycili. I jest to coś, co chcieliśmy wyjaśnić na temat tej postaci oraz zająć stanowisko w tej sprawie. Ponieważ naprawdę uważam, że jest to postać, która w naturalny sposób bardziej skupia się na więzi z daną osobą, niż na jej płci – wyjaśniła showrunnerka serialu, Jess Brownell, w rozmowie z The Hollywood Reporter.
Showrunnerka dodała, że wątek trójkąta był istotny, ponieważ dzięki niemu Benedict mógł lepiej poznać samego siebie i swoje preferencje. Zaś Tilley, wprowadzając go w ten świat, pomogła mu zaakceptować queerową stronę swojej osoby.
— I w szerszym ujęciu, myślę, że wątek z trójkątem dla Benedicta polega na tym, że uczy się on akceptować swoje prawdziwe ja w taki sam sposób, w jaki Pen i Colin akceptują swoje prawdziwe ja. Benedict zawsze był niekonwencjonalną postacią, która pod względem komfortu żyje nieco poza społeczeństwem. Tak więc w tym sezonie Tilley naprawdę pomaga mu zaakceptować to, kim on naprawdę jest, i uczy go, jak to zaakceptować. I to jest coś, co będzie kontynuowane w przypadku Benedicta w przyszłych sezonach.
Co czeka dalej Benedicta? W finale 3. sezonu "Bridgertonów" bohater wprost mówi Tilley, że nie jest gotowy się ustatkować – a kiedy to zrobi, nie będzie miało znaczenia, jakiej płci będzie wybrana przez niego osoba. Oddajmy jeszcze raz głos Jess Brownell.
— On jest kimś, kogo interesuje energia i duch, a nie interesują go konwencje ani etykiety. On postrzega osobę jako osobę. I chociaż wydaje się, że jego rozdział z Tilley i Paulem dobiegł końca pod koniec sezonu, z pewnością nie skończyliśmy eksplorować tej części jego osobowości. Jak wszystkie queerowe osoby wiedzą, twoja queerowość jest zawsze częścią ciebie, bez względu na to, z kim skończysz – czytamy w TVLine.
W książkach Benedict zakochuje się w pokojówce imieniem Sophie, którą poznaje na balu maskowym – czy serial ją wprowadzi, czy może Benedict skończy z kimś zupełnie innym? Pewne jest, że twórcy nie boją się zmieniać pierwowzoru – finał 3. sezonu "Bridgertonów" mocno namieszał w historii Franceski, która okazała się queerowa.
A o kim opowiedzą kolejne odcinki "Bridgertonów"? Tutaj znajdziecie trójkę kandydatów do 4. sezonu.