Z kim kojarzy wam się Aegon z "Rodu smoka"? Aktor zaskoczył nas porównaniem do kultowych postaci
Karol Urbański
28 czerwca 2024, 17:02
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Z kim kojarzy się wam król Aegon z 2. sezonu "Rodu smoka"? Tom Glynn-Carney wcielający się w tę postać ma swoje typy i podzielił się nimi w rozmowie z Serialową.
Z kim kojarzy się wam król Aegon z 2. sezonu "Rodu smoka"? Tom Glynn-Carney wcielający się w tę postać ma swoje typy i podzielił się nimi w rozmowie z Serialową.
Król Aegon II Targaryen (Tom Glynn-Carney) ma wiele twarzy w 2. sezonie serialu "Ród smoka". Podczas gdy w 1. odcinku jest rubaszny i kapryśny, w kolejnym żałoba wywołuje u niego impulsywność i agresję. Więcej przed nami, tymczasem aktor grający postać ma dla nas kilka ciekawych postaci z popkultury, do których porównał swego bohatera.
Ród smoka sezon 2 – król Aegon jak… laleczka Chucky?
Serialowa spotkała się z ekipą 2. sezonu "Rodu smoka" w Nowym Jorku, gdzie Glynn-Carney pokusił się o kilka kreatywnych analogii między Aegonem a postaciami znanymi ze światowej popkultury. Trzeba przyznać aktorowi, że jego przykłady są niebanalne, gdyż jeden bierze się z XVI-wiecznej sztuki, zaś drugi z legendarnego filmu Stanleya Kubricka.
— Może nie z prawdziwych ludzi, którzy żyją dzisiaj, ale tak, zdecydowanie czerpię z różnych rzeczy. "Ryszard III" Szekspira był ważną rzeczą, nad którą się pochyliłem i do której znalazłem wiele porównań. Jego kruchość, wrażliwość, poczucie niepewności, nienawiść do samego siebie i mrok – to były rzeczy, które chciałem wykorzystać. Nieokiełznana natura postaci Malcolma McDowella w "Mechanicznej pomarańczy" – to szalone, elektryzujące i nieprzewidywalne niebezpieczeństwo, które chciałem go niego wnieść. I niekoniecznie są to świadome decyzje, to po prostu rzeczy, które zauważam z perspektywy czasu.
Być może najbardziej kreatywnym przykładem Glynn-Carney podzielił się w rozmowie z gazetą "New York Post". Wówczas aktor przyrównał Aegona do… laleczki Chucky – kultowego stwora z serii filmów grozy, która terroryzuje kinomanów od 1988 roku.
— Rzadko tak wyglądam – patrzę w lustro i nie widzę już siebie. Widzę coś w rodzaju laleczki Chucky. Cały okres przedprodukcyjny miał na celu uczynienie go tak nieatrakcyjnym i nikczemnym, jak to tylko możliwe. No ale wspaniale jest spotkać ludzi, którzy się tym pasjonują – stwierdził aktor.
Jeśli chcecie dowiedzieć się, co jeszcze Glynn-Carney powiedział Serialowej, koniecznie sprawdźcie, co dalej czeka Aegona w 2. sezonie "Rodu smoka". Zapytaliśmy też aktora o absurdalny przydomek królewski, którego doczekał się jego bohater na początku tej serii. Sprawdźcie, czy jest szansa, że tytuł zostanie z monarchą na dłużej.