Po co było to spotkanie z końcówki 3. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka"? Reżyserka wyjaśnia scenę
Karol Urbański
3 lipca 2024, 12:43
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Na tę scenę czekało wielu fanów. Pod koniec 3. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka" spotkały się dwie postaci, których nie widzieliśmy razem na ekranie od 1. sezonu. Reżyserka wyjaśnia, dlaczego ten fragment jest ważny. Spoilery.
Na tę scenę czekało wielu fanów. Pod koniec 3. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka" spotkały się dwie postaci, których nie widzieliśmy razem na ekranie od 1. sezonu. Reżyserka wyjaśnia, dlaczego ten fragment jest ważny. Spoilery.
Końcówka 3. odcinka 2. sezonu serialu "Ród smoka" to ponowne spotkanie Rhaenyry (Emma D'Arcy) i Alicent (Olivia Cooke), do którego doszło w tajemnych okolicznościach. O tym, jak istotna jest ta scena, opowiedziała reżyserka odcinka.
Ród smoka sezon 2 – kulisy sceny z Alicent i Rhaenyrą
W końcówce 3. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka" obserwujemy, jak Rhaenyra przedostaje się do Czerwonej Twierdzy pod przykrywką, by spotkać się z Alicent, swoją dawną przyjaciółką. Liderka Czarnych chce przekonać matkę króla Aegona do zaprzestania wojny, póki jest to jeszcze możliwe. Efekt? Wszystko zostaje po staremu.
Potajemne spotkanie nie przyniosło korzyści nawet w obliczu uświadomienia Alicent przez Rhaenyrę o jej błędzie (liderka Czarnych uzmysłowiła swej rywalce, że na łożu śmierci Viserys wcale nie mówił o młodym Aegonie, lecz o Aegonie Zdobywcy i Pieśni Lodu i Ognia). Niemniej scena jest jednym z punktów kulminacyjnych odcinka. W rozmowie ze Screen Rantem reżyserka, Geeta Vasant Patel, powiedziała dlaczego.
— Kiedy te dwie kobiety spotkały się pod koniec odcinka, czuliśmy, że nie chodzi tu o powstrzymanie wojny. Tu chodzi o te dwie kobiety i ich relację. Chodzi o relację Rhaenyry z jej ojcem. Zatrzymaliśmy się więc na chwilę i prześledziliśmy 8. odcinek z 1. sezonu, nad którym wszyscy pracowaliśmy. W 8. odcinku te dwie kobiety ciągle walczyły, a potem w końcu obiecały sobie, że będą przyjaciółkami. Alicent powiedziała Rhaenyrze: "Jesteś królową". To pierwszy raz, kiedy widzą się twarzą w twarz, i jest to dla nich rozliczenie. (…) Rhaenyra była tam po to, by zapytać: "Czy mój ojciec mnie kochał? Czy mnie okłamywał?". I o to właśnie chodzi w tym momencie. To właśnie tam, w scenie, zobaczycie Rhaenyrę w najbardziej emocjonalnym momencie – wyjaśniła Patel.
Jak widać, zdaniem reżyserki w rzeczonej scenie Rhaenyra kierowała się nie tyle dobrem Westeros, ile osobistymi pobudkami. W dalszej części wypowiedzi twórczyni dodała, że spotkanie Alicent i Rhaenyry i tak nie przyniosłoby rezultatu w kontekście potencjalnego zatrzymania wojny. Obie bohaterki są bowiem święcie przekonane o swojej racji.
— Inną rzeczą w tej scenie, która nie była dla mnie jasna, dopóki nie zaczęliśmy kręcić, było to, jak Rhaenyra przybyła, by powstrzymać wojnę i skonfrontować się z Alicent, mówiąc: "Hej, możemy to powstrzymać". Alicent na to: "Dobra, co mi dasz? Jak pójdziemy na kompromis?", a Rhaenyra jej odpowiada: "Cóż, nie, nie interesuje mnie kompromis". Zdajesz sobie sprawę, że dojdzie do wojny, ponieważ żadna z nich nie chce pójść na kompromis. Myślę, że z Rhaenyrą dzieje się coś naprawdę głębokiego, bo jest kimś, kto w przeszłości szedł na kompromis. Ale w tym momencie wierzę – i to mówię to jako fanka – że rośnie w niej ego.
Ego Rhaenyry i Alicen przyniesie rezultat, na który tak naprawdę czekają wszyscy fani. Po sieci śmiga już zwiastun 4. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka", który zapowiada pierwszą wielką bitwę w Tańcu Smoków. Jeśli nie boicie się spoilerów lub macie za sobą książkowy pierwowzór, polecamy waszej uwadze przecieki z planu 2. sezonu "Rodu smoka", których znaczna część dotyczy nadchodzących wydarzeń.