Skąd tak słynne nazwiska w "The Boys"? Twórca serialu zdradza, jak angażuje hollywoodzkie gwiazdy
Karolina Noga
17 lipca 2024, 15:02
"The Boys" (Fot. Amazon Prime Video)
"The Boys" to serial wypakowany nie tylko porąbanymi scenami, ale także występami czołowych gwiazd Hollywood. Twórca zdradził, jak wyglądają kulisy angażu najsłynniejszych aktorów i aktorek.
"The Boys" to serial wypakowany nie tylko porąbanymi scenami, ale także występami czołowych gwiazd Hollywood. Twórca zdradził, jak wyglądają kulisy angażu najsłynniejszych aktorów i aktorek.
"The Boys" ma już cztery sezony, w trakcie których nie brakowało gościnnych występów słynnych gwiazd. Eric Kripke, twórca serialu, wyjaśnił, w jaki sposób zazwyczaj podchodzą do tematu angażu najpopularniejszych aktorów i aktorek.
The Boys – jak wyglądają kulisy angażu gwiazd do serialu?
W wywiadzie dla Discussing Film showrunner zdradził, w jaki sposób produkcja "werbuje" czołowe gwiazdy, by te pojawiły się w serialu. Jak stwierdził, za każdym razem jest inaczej – w przypadku Jeffreya Deana Morgana, który wcielił się w 4. sezonie w Joego Kesslera i stał się bohaterem mocnego twistu, sprawa okazała się dość prosta.
— Za każdym razem jest inaczej. W przypadku Jeffreya Deana znamy się oczywiście dobrze z "Supernatural". Rozmawialiśmy przez jakiś czas o próbie wciągnięcia go do "The Boys", a jego harmonogram stał się na to otwarty. W tym momencie idzie się do pokoju scenarzystów i mówi się: mamy Jeffreya Deana, jeśli znajdziemy dla niego odpowiednią rolę.
Następnie zastanawiamy się, co będzie najlepsze dla fabuły. Historia zawsze jest najważniejsza. Ktoś wymyślił tę postać i potrzebowaliśmy w praktyce aktora, który byłby tak bezwzględny i charyzmatyczny jak Billy Butcher. Gdy tylko to się pojawiło, powiedziałem: powinniśmy zrobić tę postać, ponieważ byłaby idealna dla Jeffreya Deana.
W serialu pojawili się także filmowe i telewizyjne gwiazdy pierwszej wielkości, jak Will Ferrell czy Charlize Theron. W tym przypadku sytuacja wygląda nieco inaczej, a mianowicie najpierw wpisuje się do scenariusza pomysł na cameo, a następnie wraz Eric Kripke wraz z producentem, Sethem Rogenem, zastanawiają się, do kogo mogą zadzwonić.
— W przypadku niektórych innych cameo piszemy w scenariuszu coś w rodzaju "wielka hollywoodzka gwiazda", a następnie rozmawiam z [producentem wykonawczym] Sethem Rogenem i pytam: masz jakichś kumpli, do których chcesz zadzwonić? Mam znacznie mniejszy wizytownik niż Seth, ale mam też kilka nazwisk, do których mogę zadzwonić (śmiech). Następnie sprawdzamy, kto jest dostępny i kto może zagrać daną rolę.
Jednym z największych zaskoczeń premiery było cameo Tildy Swinton w roli ośmiornicy w 4. sezonie "The Boys". Chace Crawford, czyli serialowy Deep, w podcaście "Happy, Sad, Confused" (za CBR) zdradził, że nie mógł uwierzyć, że to właśnie ona udzieli głosu ośmiornicy.
— Myślałem, że jest naćpana czy coś, kiedy nam powiedzieli. Kripke wysłał mi SMS-a, a ja na to, że ze mną pogrywa, nie ma mowy. On chciał zdobyć najbardziej brytyjską oscarową aktorkę, a jest ich może dwie albo trzy.
Już za chwilę finał 4. sezonu "The Boys", a wśród fanów krąży teoria, że powrócić może ten bohater. Tymczasem Jack Quaid, serialowy Hughie, tłumaczył się ostatnio z oskarżeń o bycie nepo baby, a jego słowa mogą wiele osób zaskoczyć.