To zdjęcie gwiazdora "Rodu smoka" śpiącego w zbroi na planie zrobiło furorę. Aktor zdradził nam kulisy
Karol Urbański
22 lipca 2024, 13:02
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Możecie pamiętać, jak swego czasu furorę w sieci zrobiło zdjęcie śpiącego Fabiena Frankela na planie 1. sezonu "Rodu smoka". W rozmowie z Serialową aktor zdradził kulisy kultowej fotki.
Możecie pamiętać, jak swego czasu furorę w sieci zrobiło zdjęcie śpiącego Fabiena Frankela na planie 1. sezonu "Rodu smoka". W rozmowie z Serialową aktor zdradził kulisy kultowej fotki.
"Każdy w pewnym momencie ucina sobie małą drzemkę" – powiedział nam Fabien Frankel zapytany o kultowe zdjęcie z planu 1. sezonu serialu "Ród smoka". Choć aktor nie ma ostatnio łatwego życia w związku ze wściekłymi fanami, którzy nie odróżniają go od granej przez niego postaci, Cristona Cole'a, pamiętna fotka jest świetną okazją do przypomnienia, że Frankelowi daleko od jego postaci z prequela "Gry o tron".
Ród smoka sezon 2 – Fabien Frankel o śpiącym zdjęciu
Serialowa spotkała się z ekipą 2. sezonu "Rodu smoka" w Nowym Jorku, gdzie Frankel opowiedział nam o kulisach pstryknięcia kultowego zdjęcia z planu debiutanckiej serii. Jak przyznał aktor, fotka została zrobiona w momencie wyczekiwanego odpoczynku, który – tak naprawdę – naszedł po kilku tygodniach. Jak da się zasnąć w zbroi?
— Tak, zasnąłem w zbroi. Każdy w pewnym momencie ucina sobie małą drzemkę. Stopniowo stawało się to łatwiejsze. Na początku zbroja była zbudowana w określony sposób. Jest bardzo dobrze zbudowana i ma coś, co nazywa się napierśnikiem – to część zbroi, która znajduje się na górze. Po jego zdjęciu można nieco oprzeć szyję. Ale przez pierwsze sześć tygodni zdjęć nie można było go zdjąć. Nie mogłem więc siedzieć w innej pozycji niż wyprostowana. Odetchnąłem więc z ulgą i myślę, że to zdjęcie zostało zrobione drugiego dnia po zdjęciu napierśnika, więc w końcu zasnąłem.
Throwback: the sleeping knight via Milly Alcock's Instagram #FabienFrankel pic.twitter.com/Ewst2FjSaD
— For Fabien (@ForFabien) October 22, 2022
Frankel zdradził nam też, w jakich okolicznościach dochodzi do drzemek na planie "Rodu smoka". Aktor wyjaśnił, że te zdarzają się w trakcie pracy nad wieloosobowymi scenami dialogowymi, gdzie "wyczekuje się na swoją kolej" przez wiele godzin. Wówczas czas bynajmniej nie upływa szybko.
— Dni, w których jesteś zajęty i masz mnóstwo do zrobienia, po prostu mijają. Te dni są najlepsze ze wszystkich. To dni, w których masz dwie linijki tekstu i jesteś w tle sceny przez 16 godzin – to te są najtrudniejsze, bo wtedy myślisz sobie, że nie dasz rady. A potem nagle mówią, że teraz przyszła kolej na twoje dwie kwestie, a ty na to, że od 16 godzin nie miałeś ani jednej myśli. Więc to jest właśnie to, to jest najtrudniejsze.
Jeśli interesują was kulisy serialu, koniecznie sprawdźcie, co powiedział nam showrunner 2. sezonu o trzymaniu w tajemnicy spoilerów "Rodu smoka". W międzyczasie możecie też dowiedzieć się, kto z obsady kocha latać na smokach, a także przeczytać, jak twórcy "Rodu smoka" wybierają "swoją" wersję z książki.