Tego wątku miłosnego fani "Rodu smoka" się nie spodziewali. Co to może oznaczać dla Rhaenyry?

Karol Urbański
23 lipca 2024, 10:27
6. odcinek 2. sezonu "Rodu smoka" zaskoczył fanów serialu niespodziewanym wątkiem miłosnym, którego nie było w książce "Ogień i krew" George'a R.R. Martina. Uwaga na spoilery.
6. odcinek 2. sezonu "Rodu smoka" zaskoczył fanów serialu niespodziewanym wątkiem miłosnym, którego nie było w książce "Ogień i krew" George'a R.R. Martina. Uwaga na spoilery.
Okazuje się, że Mysaria (Sonoya Mizuno) nie pomaga Rhaenyrze (Emma D'Arcy) jedynie w kwestii wojny. 6. odcinek 2. sezonu serialu "Ród smoka" pokazał nam, że bohaterki zdecydowanie mają się ku sobie. Co ciekawe, jest to wątek, który nie pojawił się w literackim pierwowzorze George'a R.R. Martina. Co to oznacza dla Rhaenyry?
Ród smoka sezon 2 – wątek miłosny Rhaenyry i Mysarii
Mysaria wyrosła na najbardziej zaufanego doradcę Rhaenyry w tej serii "Rodu smoka", gdyż jako jedyna zdaje się podnosić liderkę Czarnych na duchu i wierzyć w jej przywódcze umiejętności. W końcówce 6. odcinka, zatytułowanego "Prostaczkowie", ich relacja przybiera nowy obrót. Po emocjonalnej rozmowie na temat roli Rhaenyry jako królowej i tragicznej przeszłości Mysarii dochodzi między nimi do pocałunku.
Choć Mysaria uratowała życie Rhaenyrze (ostrzegła ser Erryka o jego bracie bliźniaku) i przyczyniła się do osłabienia pozycji Zielonych (bohaterka ma wpływ na mieszkańców Królewskiej Przystani i wpadła na dobry pomysł, żeby wysłać im pomoc z jedzeniem), po sieci krążą teorie, że wątek miłosny kobiet wcale może nie być tym, na co wygląda.

Czy Rhaenyra powinna ostrożniej podchodzić do Mysarii, aka Białego Robaka? Być może. Jak zauważa Collider, książkowa wersja Mysarii jest znacznie bardziej przebiegła i podobna do Larysa (Matthew Needham). Jej długa historia z Daemonem (Matt Smith) może sugerować, że intymna relacja z Rhaenyrą ma tak naprawdę działać na korzyść zbuntowanego księcia Targaryenów.
Czyżby pocałunek z Rhanyerą był zatem przemyślanym planem manipulacji Mysarii, by owinąć liderkę Czarnych wokół palca? Choć intencje bohaterki względem Rhaenyry wydają się szczere, nie można zapomnieć o tym, z czego słynie Mysaria. Na ten moment jest to oczywiście wyłącznie teoria, niemniej nie można wykluczyć, że bohaterka jest tak naprawdę agentką Daemona.
W książce George'a R.R. Martina Mysaria także została podczas Tańca Smoków nieoficjalną starszą nad szeptaczami Rhaenyry – ale jednocześnie sypiała dalej z Daemonem, o czym Czarna Królowa dobrze wiedziała i na co przymykała oko. Mimo że Mysaria miała za sobą historię działania na dwa fronty jednocześnie, w książce pozostała lojalna Rhaenyrze. Nie oznacza to jednak, że w serialu będzie tak samo.
Jeśli interesują was kulisy serialu, koniecznie sprawdźcie, jak twórcy "Rodu smoka" wybierają "swoją" wersję wydarzeń z książki Martina. W międzyczasie możecie poczytać też o tym, czemu "Ród smoka" stawia w centrum kobiety – sprawdźcie, co odpowiedziały nam aktorki i showrunner. Zapraszamy także do obejrzenia zwiastuna 7. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka" i zapoznania się naszą opinią o wydarzeniach z tego tygodnia: Ród smoka sezon 2 – recenzja 6. odcinka.