"Przepraszam, co?!" – gwiazdor "Rodu smoka" był naprawdę zaskoczony swoim wątkiem z 2. sezonu
Karol Urbański
25 lipca 2024, 13:22
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Jeśli zdziwił was wątek synów Corlysa Velaryona w 2. sezonie "Rodu smoka", to nie jesteście jedyni. Okazuje się, że równie zaskoczony był sam aktor wcielający się w tę rolę.
Jeśli zdziwił was wątek synów Corlysa Velaryona w 2. sezonie "Rodu smoka", to nie jesteście jedyni. Okazuje się, że równie zaskoczony był sam aktor wcielający się w tę rolę.
Steve Toussaint, czyli ekranowy Corlys Velaryon aka Wąż Morski, nie był gotowy na ten wątek z 2. sezonu serialu "Ród smoka". Chodzi oczywiście o historię z udziałem jego bękarcich synów – Addama (Clinton Liberty) i Alyna (Abubakar Salim) z Hull, których poznaliśmy na początku tej serii.
Ród smoka sezon 2 – aktor zaskoczony wątkiem Corlysa
Swoimi wrażeniami odnośnie "niewiernego" wątku Węża Morskiego Toussaint podzielił się w rozmowie z serwisem TVLine. Aktor zdradził, że kiedy dowiedział się o tej historii ze scenariusza, zaczął mocno kwestionować moralność swojego bohatera. Oto co miał do powiedzenia.
— Szczerze mówiąc, przyznam, że też [byłem rozczarowany Corlysem], gdy przeczytałem scenariusz. Ponieważ przez półtora roku, promując serial, mówiłem "Liczy się tylko ona", "Ona jest tą jedyną" i tak dalej. Potem to przeczytałem i pomyślałem: "Przepraszam, co?!". (śmiech) Ale nadal utrzymuję, tak jak powiedziałaby Eve [Best, odtwórczyni roli Rhaenys], w ten bardzo "męski" sposób, że jego uczucia względem niej są szczere. Że ona jest tą jedyną. Wciąż pracuję nad tym, by znaleźć jakieś uzasadnienie tego wszystkiego.
Kontynuując swą wypowiedź, Toussaint zdradził, że wspólnie z Best aktorzy prowadzili dyskusje na temat tego, kim potencjalnie mogłaby być matka Addama i Alyna. Ekranowy Wąż Morski zasugerował nawet, że serial być może odpowie na to pytanie.
— Myślałem sobie: "OK, świetnie, to tylko jedno dziecko. Jest marynarzem, bla, bla, bla". Ale potem wraca i ma kolejne dziecko, więc o co chodzi? (…) Wciąż staram się przez to przejść. Eve i ja prowadziliśmy długie rozmowy, podczas których ona mówiła: "To, co martwi Rhaenys, to fakt, że ta osoba musiała być wyjątkowa". Początkowo myślałem: "Nie, prawdopodobnie nie". Ale tak, myślę, że może tak było. Nie wiem, może zgłębimy to później.
Jeśli interesują was kulisy serialu, sprawdźcie, czy fani rozpoznają gwiazdy 2. sezonu "Rodu smoka" na ulicy bez kostiumu. W międzyczasie możecie przeczytać o tym, jak twórcy "Rodu smoka" wybierają "swoją" wersję z książki i co my sądzimy o wydarzeniach z tego tygodnia: Ród smoka sezon 2 – recenzja 6. odcinka. Zobaczcie też zwiastun 7. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka".